W Sulejowie w Łódzkiem została upamiętniona 78. rocznica kilkukrotnego bombardowania miasta przez Luftwaffe. Było to jedno z najtragiczniejszych wydarzeń w historii Sulejowa. Szacuje się, że podczas niemieckich nalotów mogło zginąć nawet 2 tysiące osób.
W dzisiejszych uroczystościach uczestniczył między innymi Antoni Macierewicz. Minister obrony narodowej mówił, że nie da się żadnymi słowami opisać dramatu zniszczenia 80 procent budynków miasta.
Bombardowanie Sulejowa rozpoczęło 4 września 1939 r. o 17.00. Wskutek niemieckiej akcji miasto zostało praktycznie zrównane z ziemią, a dokładna liczba ofiar pozostaje nieznana. W chwili bombardowania, w Sulejowie znajdowało się około 7-8 tysięcy osób. Przyjmuje się, że zginęła 1/3 mieszkańców miasta.
Aby uczcić pamięć ofiar tamtych wydarzeń o godzinie 17:00 w Sulejowie zawyją syreny.
IAR/Monika Goslawska /Radio Łódź/hk/wg/magos