Stu senatorów zaprosił do Białego Domu prezydent Donald Trump. W środę podczas tego spotkania najważniejsi politycy Stanów Zjednoczonych wspólnie dyskutować będą na temat Korei Północnej.
W ostatni weekend Pjongjang zapowiedział zatopienie wojskowych jednostek pływających USA, które Donald Trump skierował na akweny wodne w pobliże tego kraju.
Amerykańskie media podkreślają, że w tym przypadku dojdzie do wydarzenia bez precedensu. Niecodzienne jest to, że cały Senat znajdzie się w Białym Domu. Zwykle to prezydent w takich przypadkach udaje się na Capitol. Administracja Donalda Trumpa zaniepokojona jest bardzo próbami Korei Północnej z użyciem rakiet balistycznych. Prezydent uważa, że stanowią one zagrożenie zarówno dla Stanów Zjednoczonych jak i azjatyckich sojuszników. Senatorowie wysłuchają wystąpienia w tej sprawie Sekretarza Stanu Rexa Tillersona, Sekretarza Obrony Jima Mattisa oraz ważnych wojskowych. W ostatnim czasie Donald Trump na temat polityki reżimu Kim Dzong Una, rozmawiał z prezydentem Chin.
Jan Pachlowski /Miami