W Moskiewskim Sądzie Obwodowym doszło do strzelaniny. Trzy osoby nie żyją, a cztery są ranne. Ogień otworzyli oskarżeni w procesie tak zwanej „bandy rajdowców”, którzy próbowali uciec z gmachu sądu.
W Moskiewskim Sądzie Obwodowym odbywała się rozprawa dziewięciu osób oskarżonych o mordowanie kierowców na trasie „Don” łączącej Moskwę z wybrzeżem Morza Czarnego. Bandyci zajeżdżali drogę przypadkowo mijanym autom i gdy te się zatrzymywały zabijali kierowców i pasażerów. Łącznie postawiono im zarzuty zamordowania co najmniej 17 osób. Członkowie bandy zostali aresztowani jesienią 2014 roku, a proces sądowy rozpoczął się w ubiegłym roku.
Według rosyjskich agencji, pięciu oskarżonych próbowało zbiec z gmachu sądu. Najpierw obezwładnili w windzie konwojentów i odebrali im broń, a następnie uciekając otworzyli ogień do policjantów. W wyniku strzelaniny trzech członków bandy zostało zabitych, a dwóch odniosło rany. Ranny został także jeden z konwojentów oraz funkcjonariusz straży sądowej.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/wk