Mężczyzna z Arizony został skazany na trzy dni więzienia po tym, jak powiedział gościom parku rozrywki Walta Disneya, że na terenie kompleksu znajduje się strzelec.
22-letni Dillion Burch okłamywał gości parku w Orlando, aby uwiecznić ich reakcje na filmie, który potem miał trafić na YouTube.
Mężczyźnie postawiono zarzuty zakłócania porządku i nietrzeźwości. 22-latek nie przyznał się do winy wprost, ale też nie kwestionował zarzutów.
(łd)