Mimo wizyty w Bruskeli wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Mike’a Pence’a, rozmowy w siedzibie Komisji Europejskiej zdominowały weekendowa sprzeczka Witolda Waszczykowskiego i Fransa Timmermansa w Monachium, a także fałszywe informacje o chęci ustąpienia Claude’a Junckera – donosi „Politico”.
SENSITIVE | #Polish FM Waszczykowski challenged by the Vice-President of EU Commission #Timmermans during #MSC2017 pic.twitter.com/KAZncOdFou
— Vocal Europe (@thevocaleurope) February 19, 2017
Jak zauważają publicyści najbardziej wpływowego portalu politycznego w Europie, w agendzie prac Komisji, poza rozmowami jej najwyższych przedstawicieli z wiceprezydentem USA, znalazły się grecki „bailout”, czyli kolejny zastrzyk finansowy od Unii dla Aten w zamian za obietnice kolejnych cięć budżetowych, a także gorąca wymiana zdań między szefem polskiej dyplomacji i wiceprzewodniczącym KE na 53. Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. Obaj wzięli udział w panelu dyskusyjnym razem z prezydent Litwy Dalią Grybauskaite i niemieckim ministrem finansów Wolfgangiem Schäublem. Podczas rozmowy o Brexicie doszło do spięcia, nazwanego przez „Politico” „polską sprzeczką”.
Waszczykowski stwierdził, że Brytyjczycy „nie mogli już wytrzymać w Unii” i powinno to skłonić jej decydentów do myślenia. Timmermans wypomniał, że polski rząd nie przestrzega europejskich standardów prawa, marginalizując Trybunał Konstytucyjny, szef polskiej dyplomacji zripostował, że w Holandii, z której pochodzi wiceszef Komisji, takiej instytucji w ogóle nie ma. – Nie mamy Trybunału, ale przestrzegamy naszej konstytucji, róbcie po prostu to samo – odparł Timmermans, na co Waszczykowski zareagował słowami „pozwólcie nam przestrzegać naszej konstytucji, a nie waszej wizji naszej konstytucji”. Portal przypomina, że we wtorek mija termin odpowiedzi polskiego rządu na uwagi Komisji Europejskiej co do stanu polskiej praworządności.
Biuro prasowe tej instytucji, dementowało również dzisiaj doniesienia dziennika „La Repubblica” o chęci rezygnacji Claude’a Junckera. Według włoskich publicytów miałoby się to stać w momencie, gdy jego deklaracja nie zostanie przyjęta na mającym kluczowe znaczenie szczycie unijnym w Rzymie, który odbędzie się w marcu. Rzecznik prasowy Komisji Margaritis Schinas nazwał te doniesienia „fałszywymi informacjami” i „faktami alternatywnymi”.
O spotkaniu z wiceprezydentem USA opowiadał dziennikarzom szef Rady Europejskiej Donald Tusk. – Potrzebowaliśmy tej rozmowy, bo za wiele wyrażono opinii na temat naszych relacji USA i UE, by udawać, że wszystko jest po staremu – mówił. Jak przyznał, to co usłyszał od Pence’a było „obiecujące”. Wiceprezydent, który podkreślał, że do Brukseli przyjechał na wyraźną prośbę Donalda Trumpa, zapewnił, że Stanom Zjednoczonym zależy na dalszej współpracy i partnerstwie z Unią Europejską. Pence potwierdził, że USA „nie odpuści” Rosji w egzekwowaniu pokojowych postanowień z Mińska, choć „będziemy także poszukiwać nowych dróg, by osiągnąć porozumienie z Rosją”.
Maciej Deja AIP, Fot. Twitter.com