W czwartek wieczorem odbyło się kolejne spotkanie protestujących lekarzy z przedstawicielami rządu – ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem i ministrem Henrykiem Kowalczykiem z KPRM. Po spotkaniu politycy przekonywali, że dalszy protest nie ma już racji bytu.
Podczas spotkania rozmawiano m.in. o czwartkowej decyzji o przeznaczeniu 6 proc. PKB na służbę zdrowia. Wydatki wzrastałyby z każdym rokiem, by w 2025 roku osiągnąć właśnie 6 proc. Rezydenci żądają jednak, by wydatki wzrosły szybciej, do 6,8 proc. PKB – zgodnie z zaleceniami WHO.
Rezydenci ponownie dostali zaproszenie do udziału w pracach rządowego zespołu, którego prace ruszają w piątek. Młodzi lekarze mają czas na podjęcie decyzji o zakończeniu lub zawieszeniu protestu do piątku.
– Rząd nie jest właścicielskim tych pieniędzy, jest odpowiedzialny przed całym społeczeństwem za bezpieczeństwo ekonomiczne, nie możemy się od tego uchylać – mówił minister Kowalczyk.
W piątek o godz. 12 ma odbyć się konferencja prasowa lekarzy, w trakcie której mają odnieść się do argumentów rządu.
Jakub Oworuszko AIP