Półtorej godziny trwało spotkanie brytyjskiej premier z szefem Rady Europejskiej. Theresa May i Donald Tusk rozmawiali na Downing Street w Londynie o zbliżających się rozmowach w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Po spotkaniu Donald Tusk ogłosił na Twiterze, że rozmowy miały na celu upewnienie się, iż negocjacje rozpoczną się w pozytywnym tonie. Dodał, że obie strony zgodziły się pozostać w stałym kontakcie.
W oświadczeniu Downing Street czytamy, że Theresa May powtórzyła, iż chce wypracować z Unią „głębokie i specjalne partnerstwo”. Premier poruszyła też temat Gibraltaru. Podkreśliła, że nie zgadza się na negocjacje dotyczące suwerenności tego terytorium bez uprzedniej zgody jego mieszkańców.
W opublikowanym w zeszłym tygodniu zarysie wytycznych negocjacyjnych Unia Europejska podkreśliła, że każda pobrexitowa umowa dotycząca Gibraltaru będzie musiała uzyskać uprzednią zgodę Hiszpanii, która od osiemnastego wieku próbuje odzyskać choć częściową kontrolę nad obecną brytyjską kolonią.
Adam Dąbrowski, Londyn, Fot. PolskaPress