Podczas spotkań z wyborcami w województwie zachodniopomorskim politycy Prawa i Sprawiedliwości apelowali o jedność, patriotyzm gospodarczy oraz propagowanie historii regionu. Wydarzenia otworzyła regionalna konwencja wyborcza w Szczecinie, następnie premier Mateusz Morawiecki z delegacją odwiedził Stargard.
W konwencji w Szczecinie, oprócz premiera, wzięli udział prezes PiS Jarosław Kaczyński, parlamentarzyści, lokalni działacze oraz kilkuset sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Politycy omówili program wyborczy, inwestycje, które mają być zrealizowane w województwie zachodniopomorskim oraz zaprezentowali kandydatów PiS w wyborach samorządowych.
Konwencję otworzyło przemówienie lidera Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński powiedział, że geograficznie Polska leży między dwoma potęgami, a jedną z nich są Niemcy. Podkreślił, że to dobrze, że mamy z nimi otwartą granicę i jesteśmy razem w Unii Europejskiej i NATO. Jednak zaznaczył, że ci, którzy uważali, że historia się skończyła – pomylili się. „Historia biegnie nadal i nikt nie wie, w jakim kierunku” – dodał prezes PiS. Jego zdaniem, odpowiedzią powinno być wzmocnienie Pomorza Zachodniego.
Jarosław Kaczyński zaapelował też o podkreślanie powojennej historii Szczecina, a nie jego odległej historycznie przynależności do Niemiec. Powiedział, że niemieckie dziedzictwo kulturowe trzeba szanować, odnawiać i odbudowywać, ale nie można udawać, że istnieje ciągłość, bo – jak mówił – niemiecka historia tych ziem została przerwana po drugiej wojnie światowej. „My mamy tutaj własną historię. Ci, którzy próbują sugerować tutaj pewną ciągłość, niekoniecznie mają najlepsze intencje” – mówił prezes PiS.
Podczas spotkania w Szczecinie premier Mateusz Morawiecki przedstawił program wyborczy oraz zapewnił o tym, że PiS jest partią wiarygodną. Premier zaapelował do polityków o ciężką i uczciwą pracę. Szef rządu nówił też, że nie można dopuścić do rozbicia i podziału Polski. Jak podkreślił, jego środowisku „niestraszne są pomruki” ze strony zagranicy i opozycji. Jego zdaniem, te środowiska albo nie rozumieją dobrej zmiany, albo chcą doprowadzić do „fragmentacji Polski” na wzór dawnego rozbicia dzielnicowego. „Nie możemy do tego dopuścić” – powiedział szef rządu.
Po konwencji Mateusz Morawiecki z delegacją odwiedził Stargard, gdzie politycy spotkali się z wyborcami. Premier zapowiedział, że inwestycje w rozwój dróg lokalnych będą jednym z priorytetowych zadań rządu PiS. Poinformował, że trwają prace nad rozwojem Funduszu Dróg Lokalnych. Mateusz Morawiecki powiedział, że mieszkańcom Stargardu potrzebny jest rozwój dróg, zarówno ekspresowych i lokalnych. Podkreślił, że droga ekspresowa S10 połączy miasto z Polską centralną.
Przy okazji wizyty w Stargardzie premier poruszył też kwestię pomocy rządowej dla rolników dotkniętych skutkami tegorocznej suszy. Mateusz Morawiecki przypomniał, że do wypłaty rządowego wsparcia ministerstwo rolnictwa i podległe mu organy muszą mieć od władz lokalnych stosowne raporty i protokoły. Zaapelował do wszystkich samorządowców, którzy jeszcze nie przekazali danych o stratach, aby zrobili to jak najszybciej.
Na rynku w Stargardzie szef rządu odniósł się również do antyrządowych protestów i skrytykował propozycję PO i Nowoczesnej, dotyczącą ograniczenia władzy wojewody. „Niestety musimy pilnować Polski. Propozycja, by zniknęły urzędy wojewódzkie, a zostały tylko urzędy marszałkowskie, to kolejne rozbicie dzielnice, to rozbicie dzielnicowe 2.0. To jest niebezpieczne” – powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował też o patriotyzm gospodarczy oraz o korzystanie z polskich produktów. Powiedział, że przez 25 lat III Rzeczpospolita zniechęcała Polaków do kupowania rodzimych produktów. Nazwał to „największym grzechem III Rzeczpospolitej”.
Wczoraj politycy PiS odwiedzili województwo lubuskie. Spotkali się z wyborcami w Zielonej Górze, Świebodzinie oraz Gorzowie Wielkopolskim. Były to kolejne spotkania wyborcze zorganizowane przez PiS przed wyborami samorządowymi. Docelowo w czasie trwania kampanii wyborczej takie wizyty mają się odbyć w każdym województwie.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października, ich druga tura – 4 listopada.
Konwencję otworzyło przemówienie lidera Prawa i Sprawiedliwości. Jarosław Kaczyński powiedział, że geograficznie Polska leży między dwoma potęgami, a jedną z nich są Niemcy. Podkreślił, że to dobrze, że mamy z nimi otwartą granicę i jesteśmy razem w Unii Europejskiej i NATO. Jednak zaznaczył, że ci, którzy uważali, że historia się skończyła – pomylili się. „Historia biegnie nadal i nikt nie wie, w jakim kierunku” – dodał prezes PiS. Jego zdaniem, odpowiedzią powinno być wzmocnienie Pomorza Zachodniego.
Jarosław Kaczyński zaapelował też o podkreślanie powojennej historii Szczecina, a nie jego odległej historycznie przynależności do Niemiec. Powiedział, że niemieckie dziedzictwo kulturowe trzeba szanować, odnawiać i odbudowywać, ale nie można udawać, że istnieje ciągłość, bo – jak mówił – niemiecka historia tych ziem została przerwana po drugiej wojnie światowej. „My mamy tutaj własną historię. Ci, którzy próbują sugerować tutaj pewną ciągłość, niekoniecznie mają najlepsze intencje” – mówił prezes PiS.
Podczas spotkania w Szczecinie premier Mateusz Morawiecki przedstawił program wyborczy oraz zapewnił o tym, że PiS jest partią wiarygodną. Premier zaapelował do polityków o ciężką i uczciwą pracę. Szef rządu nówił też, że nie można dopuścić do rozbicia i podziału Polski. Jak podkreślił, jego środowisku „niestraszne są pomruki” ze strony zagranicy i opozycji. Jego zdaniem, te środowiska albo nie rozumieją dobrej zmiany, albo chcą doprowadzić do „fragmentacji Polski” na wzór dawnego rozbicia dzielnicowego. „Nie możemy do tego dopuścić” – powiedział szef rządu.
Po konwencji Mateusz Morawiecki z delegacją odwiedził Stargard, gdzie politycy spotkali się z wyborcami. Premier zapowiedział, że inwestycje w rozwój dróg lokalnych będą jednym z priorytetowych zadań rządu PiS. Poinformował, że trwają prace nad rozwojem Funduszu Dróg Lokalnych. Mateusz Morawiecki powiedział, że mieszkańcom Stargardu potrzebny jest rozwój dróg, zarówno ekspresowych i lokalnych. Podkreślił, że droga ekspresowa S10 połączy miasto z Polską centralną.
Przy okazji wizyty w Stargardzie premier poruszył też kwestię pomocy rządowej dla rolników dotkniętych skutkami tegorocznej suszy. Mateusz Morawiecki przypomniał, że do wypłaty rządowego wsparcia ministerstwo rolnictwa i podległe mu organy muszą mieć od władz lokalnych stosowne raporty i protokoły. Zaapelował do wszystkich samorządowców, którzy jeszcze nie przekazali danych o stratach, aby zrobili to jak najszybciej.
Na rynku w Stargardzie szef rządu odniósł się również do antyrządowych protestów i skrytykował propozycję PO i Nowoczesnej, dotyczącą ograniczenia władzy wojewody. „Niestety musimy pilnować Polski. Propozycja, by zniknęły urzędy wojewódzkie, a zostały tylko urzędy marszałkowskie, to kolejne rozbicie dzielnice, to rozbicie dzielnicowe 2.0. To jest niebezpieczne” – powiedział Mateusz Morawiecki.
Szef rządu zaapelował też o patriotyzm gospodarczy oraz o korzystanie z polskich produktów. Powiedział, że przez 25 lat III Rzeczpospolita zniechęcała Polaków do kupowania rodzimych produktów. Nazwał to „największym grzechem III Rzeczpospolitej”.
Wczoraj politycy PiS odwiedzili województwo lubuskie. Spotkali się z wyborcami w Zielonej Górze, Świebodzinie oraz Gorzowie Wielkopolskim. Były to kolejne spotkania wyborcze zorganizowane przez PiS przed wyborami samorządowymi. Docelowo w czasie trwania kampanii wyborczej takie wizyty mają się odbyć w każdym województwie.
Wybory samorządowe odbędą się 21 października, ich druga tura – 4 listopada.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Przemysław Lis/dabr