Ostrołęcka młodzież gimnazjalna, ich rodzice i nauczyciele uczestniczą w projekcie „Bezpieczna i przyjazna szkoła”. Rozmawiają o cyberprzemocy i o skutkach prawnych, które może ona nieść ze sobą.
Zjawisko cyberprzemocy w Internecie i uzależnienia od gier komputerowych to problem, który narasta w gimnazjum i ma ścisły związek z agresją w ogóle. W związku z tym poniedziałek i wtorek, 26 i 27 października z nauczycielami, uczniami i ich rodzicami o cyberprzemocy w ZS nr 4 rozmawiali: profesor Jacek Pyżalski z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu i dr Piotr Plichta z Uniwersytetu Wrocławskiego.
– Rozmawiamy z młodzieżą o relacjach między nimi i o tym co w tych relacjach zmienił Internet – powiedział profesor Pyżalski. – Czyli jak rozumieć siebie w Internecie, będąc młodym człowiekiem, żeby nie stosować agresji rówieśniczej. Od strony takiej żeby pobudzić do refleksji, żeby nie dołączyli jako bierni świadkowie przemocy. Podczas spotkania w pierwszych klasach w ZS nr 4 większość uczniów przyznała, że chodziła do klasy, w której jedna osoba była ofiarą agresji.
– Podczas rozmów z nauczycielami trochę odczarowywaliśmy młodzież w Internecie – dodał profesor Pyżalski. – Nie jest tak, że wszyscy grają w gry. Pracowaliśmy nad tym jak nowe media możemy wykorzystać do procesu wychowawczego. Uczniowi, który ciągle robi zdjęcia, możemy np. powiedzieć żeby przyniósł zdjęcie na WOS obiektu, który chciałby zmienić w swoim mieście.
W realizację projektu „Bezpieczna i przyjazna szkoła” zaangażowały się ostrołęckie gimnazja nr 3 i 4, gimnazjum STO w Ostrołęce oraz ostrołęckie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci. Podsumowaniem projektu ma być Dekalog Bezpiecznego Korzystania z Internetu, nad którego powstanie pracują obecnie młodzi ludzie.