Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki powiedział, że Wojsko Polskie jest częścią Westerplatte i gospodarzem tamtejszych uroczystości 1 września.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wczoraj zaapelował do prezydenta Gdańska o zmianę decyzji w sprawie niezaproszenia wojska do udziału w obchodach 79. rocznicy wybuchu II wojny światowej na Westerplatte 1 września. Paweł Adamowicz w odpowiedzi oświadczył, że zaprosi służby mundurowe, a w pierwszej kolejności zapraszani są miejscowi działacze i mieszkańcy Trójmiasta oraz przedstawiciele między innymi harcerstwa.
W wywiadzie dla Radia Gdańsk dyrektor Muzeum II Wojny Światowej Karol Nawrocki powiedział, że to żołnierze są częścią Westerplatte. „To nie są imieniny czy urodziny w udzielnym księstwie, na które można zapraszać polskiego żołnierza albo nie.” – podkreślił. Dyrektor Muzeum II Wojny Światowej dodał, że krytycznie ocenia postawę Pawła Adamowicza w tej sprawie.
Karol Nawrocki zaznaczył, że Westerplatte jest symbolem ważnym symbolem dla Gdańska, Polski i powinno być ważnym symbolem dla całej Europy. Nie powinno być miejscem sporu politycznego. „Jeśli traktuje się w ten sposób Westerplatte i historię w ogóle, jak ma to zwyczaj robić prezydent Adamowicz, to nie dziwię się, że odpowiedź demokratycznie wybranych władz jest tak kategoryczna” – dodał Karol Nawrocki.
Szef MON nazwał tę sprawę „skandalem i sytuacją nie do pomyślenia”. Zwracając się do prezydenta Adamowicza przypomniał, że „Gdańsk jest częścią Polski, a Westerplatte jest symbolicznym miejscem pokazującym męstwo polskiego żołnierza”.
Paweł Adamowicz domaga się przeprosin od ministra Mariusza Błaszczaka za słowa, że „wpisuje się w kłamstwa i retorykę tych, którzy w 1939 roku napadli na Polskę”.
IAR/Joanna Stankiewicz/ Radio Gdańsk/hk/dw