Smog truje również w domach – to główny wniosek z badań przeprowadzonych przez Akademię Górniczo – Hutniczą i Alarm Smogowy. Jednym z zaleceń w czasie epizodów wysokiego zanieczyszczenia powietrza jest pozostanie w mieszkaniach i niewychodzenie na zewnątrz.
Antysmogowi działacze wraz z naukowcami sprawdzili, czy w mieszkaniach rzeczywiście oddychamy lepszym powietrzem. Naukowcy z AGH zbadali 11 lokalizacji w Małopolsce, między
innymi w Krakowie, Skale, czy Kościelsku. Mierzyli stężenie szkodliwych pyłów zawieszonych w pomieszczeniach i na zewnątrz. Średnio w domu zanieczyszczenie było o połowę mniejsze.
Jak tłumaczy doktor Jakub Bartyzel z Wydziału Fizyki i Informatyki stosowanej AGH, wyższe stężenia pyłów zawieszonych odnotowano w budynkach z nieszczelnymi oknami oraz gdzie mieszkańcy korzystali z kominków. „Mniejsze stężenie pyłów w domach nie oznacza, że jesteśmy w pełni bezpieczni” – mówi Anna Dworakowska z Alarmu Smogowego. Działacze ponowili apel do ministerstwa środowiska o zrównanie norm do pozostałych krajów europejskich. Poziom alarmowy dla pyłu PM10 w Polsce jest dwukrotnie wyższy niż na Słowacji, trzykrotnie niż na Węgrzech, a czterokrotnie wyższy niż w Czechach.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ Paweł Pawlica/gaj