5.2 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Śląskie: Trąba powietrzna w Kuźni Raciborskiej zniszczyła 1500 ha lasu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trąba powietrzna w Kuźni Raciborskiej zniszczyła 1500 ha lasu. Sprzątanie skutków nawałnicy potrwa prawdopodobnie dwa lata, kolejnych kilkadziesiąt lat musimy poczekać, aby przyroda wróciła do stanu pierwotnego. Straty liczone są w dziesiątkach milionów złotych…

 

 

Piątkowa trąba powietrzna zrywała dachy, niszczyła domy. W ciągu kilkunastu minut uszkodziła również ponad 1500 hektarów lasu w okolicach Kuźni Raciborskiej (Nadleśnictwo Rudy Raciborskie), z czego około 800 ha zostało doszczętnie zniszczonych. – Porównując, jest to obszar 2,2 tys. boisk do piłki nożnej. Drzewa są połamane, poukręcane, albo stanowią wywały, czyli razem z korzeniami uległy wywróceniu. – tłumaczy Wiesław Kucharski, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Powierzchnię ustalono wstępnie na podstawie pomiaru GPS wykonanego ze śmigłowca. Leśnicy oszacowali masę drewna do uprzątnięcia na około 300 tys. metrów sześciennych, co w normalnych warunkach stanowi wielkość rocznego pozyskania drewna dla trzech, a nawet czterech nadleśnictw z terenu RDLP w Katowicach. – Była to nietypowa trąba powietrzna. Zwykle ma ona 100-150 m u podstawy. W naszym przypadku podstawa w najszerszym miejscu miała kilometr. Przeszła na długości 5 kilometrów z północy na południe. 800 ha wymaga odbudowy, czyli posadzenie nowego lasu – przyznaje Robert Pabian, nadleśniczy z Nadleśnictwa w Rudach Raciborskich. Leśnicy podkreślają, że w pierwszej kolejności, a więc już pół godziny po przejściu trąby powietrznej, skupili się na pomocy ludziom. Usuwali konary i zwisające drzewa wzdłuż dróg. Teraz trwa udrażnianie dróg w lesie. Leśnicy muszą się spieszyć przed falą kolejnych upałów, kiedy wystąpi zagrożenie pożarowe. Pomiędzy miejscowościami: Jankowice, Górki Śląskie, Nędza, Siedliska, Dziergowice i Kuźnia Raciborska wprowadzono okresowy zakaz wstępy do lasu. Przy ścieżkach już zamontowano specjalne znaki informujące o tym. Może on potrwać nawet dwa lata, czyli do czasu uprzątnięcia lasu. – Drzewa są naruszone. Istnieje niebezpieczeństwo, że kolejne mogą się przewrócić. Do tego pracować będzie tutaj ciężki sprzęt. Las jest zamknięty ze względu na bezpieczeństwo ewentualnych gości – mówią leśnicy. Póki co leśnicy apelują, ale warto pamiętać, że mogą również ukarać za takie naruszenie mandatem w wysokości 500 zł. Według wstępnych wyliczeń straty materialne skarbu państwa mogą wynieść ponad 100 mln zł. Samo pozyskanie drewna z lasu może kosztować 20 mln zł. – W najbliższym czasie na usuwanie szkód przekażemy dodatkowe 2 mln zł. Ale pewnie nie będą to ostatnie środki. Las trzeba uprzątnąć, a w jego miejsce posadzić nowe drzewa. Nie możemy tego pozostawić samej naturze, bo mogło to by się skończyć powstaniem różnego rodzaju gatunków szkodliwych – podkreśla Konrad Tomaszewski, dyrektor generalny Lasów Państwowych. Las sprzątać będzie około 100 osób. Do pomocy będę mieć ciężki sprzęt, w tym m.in. harwestery.

 

(AIP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520