-0.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Skoki narciarskie – PŚ – Jakub Kot przed początkiem sezonu

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W ten weekend w Wiśle rozpocznie się sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich. Rywalizacja rozpocznie się od piątkowych treningów i kwalifikacji. Wystąpi w nich dwunastu Polaków, w tym ci najbardziej utytułowani – Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Stefan Hula i Maciej Kot.

„Wiemy chyba, że nic nie wiemy. Przed zimą trochę świat się chowa i te ostatnie treningi odbywają się w swoim gronie i zawodnicy raczej nie są chętni, by podpatrywać się nawzajem, tylko skupiają się na swojej robocie” – mówi w rozmowie z Polskim Radiem były reprezentant Polski Jakub Kot. I dodaje: „Wszyscy są ciekawi co będzie w Wiśle. Sezon letni wiele zamydlił. Mimo, że interesuję się skokami, naprawdę nie wiem czego się spodziewać. I cieszy mnie to, że nie ma jakichś dwóch faworytów, tylko naprawdę podium może być ciekawe. Chociaż… jednak wiadomo, że Kamil to jest Kamil i zakładam, że on nawet nie mając formy to i tak przy gorszym skoku może stanąć na podium PŚ. To jedyny zawodnik z czołówki, który coś takiego może zrobić. Mamy Piotrka, który troszeczkę podwyższył swoje loty, wspiął się na wyższy poziom i myślę, że na razie nie powinien z niego zejść. Jeśli chodzi o Dawida i Stefana – możemy być spokojni, że będą skakać dobrze. Troszeczkę boję się o Maćka – na ile będzie w stanie te słabsze skoki z zimy i lata poprawić tak nagle od Wisły. Sezon jest jednak długi. Do marca jest dużo skakania, więc spokojnie – spokojnie to słowo klucz, żeby nie napalać się na Wisłę, bo to dopiero połowa listopada”.

Przed sezonem nie zaszły wielkie zmiany w przepisach. Najistotniejsza różnica dotyczy kontroli sprzętu na górze skoczni. „Kontrola na górze jest taka sama jak była, natomiast dojście do kontroli jest troszeczkę inne. Niezmiennie zawodnik przed oddaniem skoku poddawany jest kontroli kroku. Łatwo się do tego przygotować sekundę wcześniej – napiąć kombinezon do granic możliwości, wziąć oddech i pójść zapiąć narty. Jury i FIS w lecie postanowiły przetestować inne rozwiązanie, które spowoduje, że będę przygotowany do kontroli, ale muszę zejść z 2,5-metrowymi nartami na dół. Wtedy schodząc, ten kombinezon gdzieś mi opada za nisko, a ja nie mogę z tym już nic zrobić. Dlatego latem było dużo dyskwalifikacji, bo zawodnicy nie byli do tego przyzwyczajeni, że mieli parę metrów do przejścia z kombinezonem już dobrym, ale naciągniętym do granic możliwości, który potem im jeszcze zjeżdżał. Fajnie, by to było kontynuowane, bo nie mamy jeszcze pewności czy będzie tak w każdych zawodach. Góra skoczni wszędzie wygląda inaczej” – zwraca uwagę Kot, który podkreśla, że doszło też do innej zmiany, która spowodowała, że zawodnicy mieli wybór: albo nieznacznie przytyć albo skrócić narty.

„Dotychczas wagę zawodnika mierzono w butach skokowych, które ważą od półtora do dwóch kilogramów. Teraz FIS zmienił przepisy, a zawodnicy ważeni są bez butów, czyli teoretycznie musimy te 2 kilogramy przytyć, żeby mieć te same narty. Tu był dylemat – tyjemy i narty są bez zmian, czy nie tyjemy i skracamy narty o kilka centymetrów. Zawodnicy wolą jednak być chudsi i skrócić długość nart. Pojawia się też teza, że podobno krótsze narty łatwiej opanować”.

Trudno też przewidzieć czy pojawią się nowinki, które zmienią skoki. „Być może są, ale właśnie się o tym nie mówi. Słyszałem opowieść od Łukasza Kruczka, który z Włochami przyjechał chyba do Garmisch-Partenkirchen na trening. Akurat skakali Niemcy, którzy wcale nie chcieli kończyć zajęć, ale gdy zobaczyli, że przyjechał ktoś <> to zwinęli się szybciutko, żeby czegoś nie pokazać i pojechali. Łukasz rzucił hasło, że Niemcy być może coś mają, ale właśnie – być może mają, a być może nie. Bardziej chodzi o grę psychologiczną. Myślę, że każdy kombinuje. Pytanie – czy faktycznie są to zmiany, które spowodują dwa metry zysku w każdym skoku czy bardziej zamieszanie, by później wrócić do starego sprzętu” – kończy Jakub Kot.

Początek piątkowych treningów o godzinie 16.00. Kwalifikacje rozpoczną się o 18.00. Na sobotę zaplanowano konkurs drużynowy, a na niedzielę – indywidualny.

Naczelna Redakcja Sportowa PR / Rozmowa IAR / A. Grabowski / Kk

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520