13.6 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Siennicki: Rafał Trzaskowski, kandydat hipsterki popijającej latte

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Kiedyś Jan Rokita miał być „premierem z Krakowa”, teraz poseł z Krakowa, Rafał Trzaskowski chce być prezydentem Warszawy. Akurat Trzaskowski jest związany ze stolicą bardziej niźli z Krakowem, po prostu w wyniku partyjnych rozgrywek przyszło mu stamtąd kandydować. Zarzutu z braku związków z Warszawą czynić mu nie można.

Warto jednak przyjrzeć się bliżej temu politykowi, bo jako kandydat Platformy Obywatelskiej ma wszelkie szansę znaleźć się w finale wyścigu o prezydenturę niejako z automatu, ze względu na wysokie poparcie, jakie Platforma ma w Warszawie. To człowiek z drugiego szeregu PO, bynajmniej nie postrzegany jako żołnierz Grzegorza Schetyny. Mimo, że raz był w swoim życiu ministrem (cyfryzacji), a raz wiceministrem (spraw zagranicznych), to niczym specjalnym, wyjątkowym czy oryginalnym nie wyróżnił się. Można o nim powiedzieć, że to tylko polityk gładki i bez wyrazu, gdyby nie jego umiejętność przeprowadzania udanych kampanii wyborczych. Zdobył mandat w europarlamencie z odległego miejsca na liście, właśnie dzięki udanej kampanii wyborczej.

 

Niestety, był również szefem kampanii wyborczej Hanny Gronkiewicz-Waltz, choć zwycięskiej, to zważywszy na „dokonania” pani prezydent, można to traktować jako czynnik obciążający. W Warszawie uwolniło się bardzo dużo dobrej energii, myślę tutaj o ruchach miejskich. Jak zatem można ocenić jego kandydaturę? Rafał Trzaskowski na dziś jest świetnym kandydatem dla warszawskiej hipsterki popijającej latte. Potwierdza to już sama prezentacja jego kandydatury, z cytowaniem haseł z serialu „Gra o tron”. Nie wiemy, jaki kandydat Platformy ma pomysł dla naszego miasta, co myśli o reprywatyzacji kamienic, nielegalnych reklamach zaśmiecających miasto, ochronie zabytków, jak chce przełamać bariery architektoniczne, brak przejść dla pieszych, co myśli o usprawnieniu transportu publicznego czy pomyśle ograniczenia ruchu dla pojazdów w ścisłym centrum.

 

Nie wiemy przede wszystkim, jak ocenia prezydenturę Hanny Gronkiewicz-Waltz. Wiemy, że za to, że nie lubi PiS-u. To trochę mało jak na przyszłego prezydenta Warszawy. W Warszawie uwolniło się w ostatnich latach bardzo dużo dobrej energii, myślę tutaj o wszystkich ruchach miejskich, o tym, co stoi za takim myśleniem o moim mieście, jako dobru wspólnym. Bez partyjnych etykietek. Szkoda byłoby, gdyby Warszawa kolejny raz była traktowana wyłącznie jako partyjny łup, poligon doświadczalny przed innymi wyborami, tym razem parlamentarnymi. Jak pole bitwy między Platformą Obywatelską, a PiS-em, które będą traktować stolicę jako prestiżowy, ale jednak łup. Niestety wszystko wskazuje za to, że właśnie tak właśnie będzie.

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520