3.7 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Sejm: Gorąco po słowach prezesa PiS o „zdradzieckich mordach”. Dziś ciąg dalszy emocji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trwa kolejny dzień sejmowej debaty nad projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. Wtorkowe posiedzenie zakończyło się awanturą na sali plenarnej. Obrady Sejmu zostały przerwane 20 minut po północy po emocjonalnym przemówieniu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dziś ma odbyć się głosowanie nad skierowaniem dokumentu do komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Protesty przeciw reformie sądownictwa trwają w Warszawie i innych miastach Polski.

Słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do opozycji „nie wycierajcie sobie zdradzieckich mord pamięcią mojego brata” wywołały na sali sejmowej prawdziwą burzę.

Napięcie podczas nocnego drugiego czytania noweli ustawy o Sądzie Najwyższym sięgnęło zenitu w momecie w którym prezes PiS zwrócił się do posłów opozycji tymi słowami. Jak dodał, „zniszczyliscie go i zamordowaliście”.

Po tych słowach w pobliżu ławy Kaczyńskiego doszło do szamotaniny. Prowadzący obrady, na co dzień ostry jak brzytwa poseł Joachim Brudziński, tym razem zachował zimną krew starając się tonować nastroje. Kamila Gasiuk-Pihowicz oskarżyła posła Kaczyńskiego o atak na wszystkich posłow opozycji, a przewodniczący Nowoczesnej Ryszard Petru zażądał od szefa PiS przeprosin. Na te słowa z sali skandowano „przeproś żonę, przeproś żonę, i dzieci”.

Około godz. 0.20 marszałek Sejmu oglosił przerwę w obradach do godz. 9.00 w środę. Wcześniej w imieniu PiS poseł Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że PiS zgłasza kilka poprawek uwzględniających uwagi prezydenta Andrzeja Dudy.

Jerzy Jachnik z Kukiz’15 przypomniał, że niedopuszczalne są gry partyjne oraz uwagę, że kadencję sędziego Sądu Najwyższego wygaszał prezydent. Borys Budka z Platformy Obywatelskiej zauważył, że nie ma żadnej reformy sądownictwa, w zamian jest obłuda, kłamstwo, taki model zarządzania jak w PRL. – Chcecie swoich kolesi chronić – kierował słowa do szefa PiS.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ostrzegał PiS, że każda władza przemija. Marszałek Brudziński zdecydwał na zakończenie obrad, że nie będzie pytań w trakcie drugiego czytania.

 

W trakcie nocnej dyskusji opozycja złożyła wiele poprawek. Platforma zapowiedziała, że jest ich tysiąc. Po pliku kartek ta liczba może być bliska prawdy.

 

Kolejne emocje czekają na nas podczas dzisiejszego posiedzenia Sejmu.

 

 
———————————————————————–

Po zakończonymi przepychankami wtorkowymi obradami Sejmu, na środę zaplanowano dalsze prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym, która po głosowaniu ma zostać skierowana do sejmowych komisji. O 9:15 rozpoczął się konwent seniorów, a posiedzenie ma zostać wznowione pół godziny później.

20 minut po północy, po przepychankach, które wywołało przemówienie prezesa PiS, wicemarszałek Joachim Brudziński ogłosił przerwę w obradach do godz. 9.00 w środę. Wcześniej w imieniu PiS szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz zapowiedział, że grupa posłów PiS zgłasza do ustawy poprawki uwzględniające uwagi prezydenta Andrzeja Dudy. To efekt porozumienia, jakie zapadło na spotkaniu głowy państwa z marszałkami Sejmu i Senatu – mianowanie I prezesa Sądu Najwyższego oraz ustalanie regulaminu gremium leżeć będzie nie w kompetencji ministra sprawiedliwości, a prezydenta właśnie. To oznacza, że kontrowersyjny projekt, zanim wróci na salę obrad, musi zostać skierowany do prac w komisji, gdzie zgłoszone poprawki zostaną zaopiniowane. Piotrowicz poinformował rano w rozmowie emitowanej na antenie radiowej Trójki, że opozycja zgłosiła ok. 1300 poprawek do projektu.

We wtorek późnym popołudniem, mimo inicjatywy prezydenta – który zapowiedział, że nie podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym, dopóki parlament nie uchwali jego poprawek do prawa o Krajowej Radzie Sądownictwa – Sejm na wniosek i głosami PiS, bez konsultacji, wysłuchania publicznego i ekspertyz, i mimo sprzeciwu i uwag całej opozycji, zarządził kolejne czytanie projektu po zakończeniu wcześniejszego porządku obrad. Posiedzenie zakończyło się awanturą.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520