Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział, że opozycyjna koalicja osiągnie szczyt integracji w 2019 roku.
Polityk mówił w radiowej Trójce, że formacja będzie „gotowa” na wybory samorządowe i zasłuży na szkolną „czwórkę”, czyli na ocenę dobrą. „Zrobiliśmy Koalicję Obywatelską, integrujemy środowiska opozycyjne i to jest nie do przecenienia, ale uważam, że to jest długi marsz” – powiedział Grzegorz Schetyna.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej poinformował, że lokalne struktury PO mają dziś podpisać porozumienie w sprawie wspólnego startu wyborczego w Krakowie z obecnym prezydentem miasta, Jackiem Majchrowskim.
W skład tak zwanej Koalicji Obywatelskiej wchodzą Platforma Obywatelska i Nowoczesna. Przewodniczący PO zapowiadał rozszerzenie koalicji o kolejne podmioty. Rządzący mają startować w wyborach w ramach Zjednoczonej Prawicy – koalicji Prawa i Sprawiedliwości oraz ugrupowań Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina, odpowiednio Solidarnej Polski i Porozumienia.
Wybory samorządowe odbędą się jesienią tego roku. Kolejne będą do Europarlamentu – w maju 2019 roku, w tym samym roku odbędą się jeszcze wybory parlamentarne.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział, że Jacek Rostowski pokazał, iż komisja „jest absurdalna” podczas swego wczorajszego przesłuchania przed komisją śledczą do spraw Amber Gold.
Grzegorz Schetyna mówił w Trójce, że były minister finansów w rządzie Platformy Obywatelskiej-Polskiego Stronnictwa Ludowego nie został wezwany przed komisję jako przedstawiciel PO, choć wciąż jest członkiem tego ugrupowania. Przewodniczący Platformy pytany był o to, jak w jego ocenie wypadł wczoraj Jacek Rostowski. „Tak bardzo ofensywnie, brawurowo” – odpowiedział polityk. Dodał, że były wicepremier „pokazał, że ta komisja jest absurdalna”. Grzegorz Schetyna powiedział, że komisja „nie ma pomysłu na to, co ma robić”, a byli rządzący z PO są wzywani, żeby zrobić – jak to określił – „jakąś polityczną hucpę”.
Spółka Amber Gold powstała w 2009 roku i miała inwestować pieniądze klientów w złoto oraz inne kruszce, oferując oprocentowanie wyższe od lokat bankowych. Firma od początku swojej działalności nie płaciła podatków i nie składała deklaracji podatkowych. W 2011 roku przejęła trzy linie lotnicze i na ich podstawie stworzyła przewoźnika OLT Express. Firma założona przez Marcina P. okazała się jednak piramidą finansową. W sierpniu 2012 roku ogłosiła upadłość. Oszukała niemal 19 tysięcy klientów na kwotę ponad 850 milionów złotych. Sejmowa komisja śledcza, badająca tę sprawę, ma zakończyć prace jesienią.
IAR/PR3/vey/Siekaj
IAR/PR3/vey/Siekaj