Sandomierz otworzy się na turystów, którzy będę chcieli zwiedzać miasto po zmierzchu. Najważniejsze zabytki zostaną ukazane w świetle iluminacji, a ich historię przybliży głos Andrzeja Seweryna. „Historia Światłem Malowana” to nowatorski projekt przybliżający historię miasta przez pryzmat najważniejszych zabytków, znajdujących się na terenie miasta, a pokazanych z wykorzystaniem gry świateł.
Obraz dopełni tekst przywołujący historię zabytkowych obiektów i wydarzeń przedstawionych głosem Andrzeja Seweryna z audioprzewodnika. – Z tej atrakcji będzie można korzystać wieczorem i nocą, z uwagi na to, że światło będzie grało główną rolę – zdradza Marek Bronkowski, burmistrz Sandomierza. – W ten sposób przesuwamy czas zwiedzania Sandomierza na godziny wieczorne. Na potrzeby nowej atrakcji zostanie opracowany przewodnik. Spacer zajmie około półtorej godziny. Zwiedzającym będzie towarzyszył przewodnik. Do dyspozycji turystów, także zagranicznych, będą słuchawki z tłumaczeniem o zwiedzanych obiektach.
Spacer po najważniejszych zabytkach
Spacer swój początek będzie miał przy Bramie Opatowskiej. Następnie trasa będzie prowadziła przez mury miejskie przy ulicy Żydowskiej, Kamienicę Oleśnickich, Ratusz, siedzibę Urzędu Miasta na placu Poniatowskiego, czyli pozostałości klasztoru Dominikanów, Furtę Dominikańską, Collegium Gostomianum i Zamek Królewski. Poprzez projekcje i przedstawienia na poszczególnych obiektach zabytkowych zwiedzający poznają historię miasta i wydarzenia z różnego okresu.
Dodatkowo na Rynku i dziedzińcu zamkowym zostanie zamontowane nagłośnienie z myślą o odbywających się tam spektaklach dotyczących dziejów Sandomierza. Na realizacje projektu Sandomierz otrzymał dofinansowanie, prawie trzy miliony złotych, z Regionalnego Programu Operacyjnego. Obecnie dopracowywane są szczegóły związane z montażem poszczególnych elementów oświetlenia, które zostanie dostosowane do istniejących elementów architektonicznych obiektów, jak gzymsy, wnęki i załamania.
Światło przeplatane wydarzeniami
Jak zdradza burmistrz Bronkowski, oglądających zaskoczą świetlne iluminacje. – Pojawią się ciekawe elementy pokazujące, że coś się burzy, a coś zostało odbudowane – mówi burmistrz. – Będzie to zestawienie przeszłości z teraźniejszością. Realizacja projektu potrwa dwa lata, jednak burmistrz Bronkowski ma nadzieję, że już w tym sezonie turystycznym Sandomierz zaskoczy zwiedzających nową atrakcją.
Klaudia Tajs aip