Sąd w hrabstwie King zablokował prawo w Seattle, które miało na celu walkę z dyskryminacją przy wynajmowaniu mieszkań.
Prawo, które weszło w życie w 2016 roku, zobowiązywało wynajmującego, aby podpisał umowę z pierwszym chętnym mającym odpowiednie kwalifikacje. Miano nadzieję, że w ten sposób uda się zredukować rolę, jaką przy wynajmie odgrywają uprzedzenia względem potencjalnych lokatorów.
Kilku właścicieli mieszkań skierowało sprawę do sądu, stwierdziwszy, że przepisy te są niekonstytucyjne. Sędzia Suzanne Parisien zgodziła się w środę z ich argumentacją, a prawo określiła jako „zbyt opresyjne”. Nadmieniła, że narusza ono prawo właścicieli do zarządzania swoją własnością, a także gwarantowane przez wolność słowa prawo do negocjacji z potencjalnymi najemcami.
Nie wiadomo jeszcze, czy miasto się odwoła.
(mcz)