Towarzystwo Chrystusowe będzie musiało zapłacić milion złotych odszkodowania Katarzynie, która w przeszłości została niejednokrotnie zgwałcona przez księdza Romana B. To pierwszy taki wyrok w Polsce. Może on rozpocząć falę pozwów przeciwko Kościołowi.
Ksiądz Roman B. w przeszłości niejednokrotnie wykorzystał nastoletnią wtedy Katarzynę. Mężczyzna odbył za to karę więzienia. Jednak po jego wyjściu za kratki Katarzyna postanowiła walczyć o odszkodowanie od Kościoła. Ksiądz Roman B. po wyjściu z więzienia znalazł bowiem schronienie w Towarzystwie Chrystusowym, które ma swoją siedzibę w Puszczykowie Pełnomocnicy Katarzyny złożyli do sądu pozew, w którym domagali się odszkodowania. W styczniu tego roku poznański Sąd Okręgowy wydał wyrok nakazujący zapłatę Towarzystwu Chrystusowemu na rzecz Katarzyny miliona zł.
Z wyrokiem nie zgadzał się przede wszystkim pełnomocnik Chrystusowców, który przekonywał, że Kościół nie może ponosić odpowiedzialności za czyny księży. Jednak oprócz niego odwołanie złożył też pełnomocnik samej Katarzyny. Do pierwszej rozprawy apelacyjnej doszło we wrześniu. Z kolei we wtorek Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok nakazujący Chrystusowcom zapłatę miliona złotych dla Katarzyny i wypłatę comiesięcznej renty w wysokości 800 zł. Sąd Apelacyjny zmienił jedynie kwestie dotyczące wysokości kosztów sądowych.
Po wyjściu z sali rozpraw adwokat Krzysztof Wyrwa, pełnomocnik Chrystusowców, zapowiadał, że Towarzystwo najprawdopodobniej złoży skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Na razie będzie musiało jednak zapłacić orzeczona przez sąd kwotę.
Norbert Kowalski aip