Sąd federalny oddalił pozew, który wniesiono w związku ze słabo rozwiniętą umiejętnością czytania wśród uczniów niektórych szkół w Detroit.
Sędzia Stephen Murphy III podkreślił, że na braku umiejętności czytania cierpi dziecko i całe społeczeństw. Jednocześnie zaznaczył, że umiejętność czytania nie zalicza się do podstawowych praw przysługujących ludziom, w związku z czym postanowił umorzyć sprawę.
Pozew wniesiono w 2016 roku. Stwierdzono w nim, że w niektórych szkołach panują warunki „jak w slumsach” i są one „niezdolne do zagwarantowania dostępu do alfabetyzmu”.
Gubernatora stanu Michigan Ricka Snydera, władze stanowego szkolnictwa i inne podmioty oskarżono w pozwie o pogwałcenie praw obywatelskich uczniów z rodzin o gorszych dochodach.
(dr)