Micheil Saakaszwili zapowiedział, że nie będzie starać się o azyl polityczny w Polsce. Były prezydent Gruzji, który został wczoraj zatrzymany w Kijowie i wydalony do Polski, rozmawiał z ukraińską telewizją Newsone.
„Jestem teraz pod ochroną polskiej policji, rozmawiałem z kierownictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – dzwonili do mnie, gdy byłem na lotnisku. Nie będę starać się o azyl polityczny w Polsce” powiedział Saakaszwili. Na razie informacji o ochronie nie potwierdza biuro prasowe Komendy Głównej Policji ani rzeczniczka Służby Ochrony Państwa.
Były prezydent nie obawia się deportacji do Gruzji. „Władze Gruzji boją się mnie jak diabeł święconej wody. Jakby mnie chcieli sprowadzić, to zrobiliby to wczoraj. Od początku mówiłem, że Gruzja i Ukraina nie mają poważnych zarzutów wobec mnie” – powiedział Saakaszwili.
O godzinie 13.00 w Warszawie ma się odbyć konferencja prasowa byłego prezydenta Gruzji.
iar / gaj