Mężczyzna ze stanu Michigan zginął na autostradzie I-75, kiedy uderzył w niego kamień zrzucony z wiaduktu przez grupę nastolatków.
Do wypadku doszło w ubiegłym tygodniu w odległości około 80 mil na północ od Detroit. Kamień zbił szybę w pojeździe i trafił w siedzącego na miejscu pasażera 32-letniego Kennetha White’a z Mount Morris.
Uszkodzone zostały też cztery inne samochody, w które rzucono blokami betonu. Przebywającym w nich osobom nic się nie stało.
Policja zatrzymała podejrzanych nastolatków, ale nie poinformowała, ilu ich jest. W piątek zachęcała też do kontaktu świadków i wszystkie osoby z informacjami nt. tych zdarzeń, oferując w zamian nagrodę w wysokości 2,5 tys. dolarów.
(dr)