Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości komentuje zmianę stanowiska PO odnośnie udziału w spotkaniu z prezydentem Stanów Zjednoczonych na Placu Krasińskich w Warszawie. Władze Platformy Obywatelskiej zdecydowały, że w uroczystości weźmie udział jej delegacja.
Beata Mazurek powiedziała dziennikarzom, że zachowanie polityków PO jest – jak się wyraziła – kuriozalne i zabawne. Dodała, że zaproszenia na wystąpienie Donalda Trumpa wysyła organizator imprezy, czyli ambasada amerykańska.
Jeszcze wczoraj nie było wiadomo, czy przedstawiciele PO wezmą udział w uroczystości na Placu Krasińskich. Powodem – jak tłumaczyli – było zamieszanie z zaproszeniami. Posłowie opozycji dostali je z ambasady USA, a nie z Kancelarii Prezydenta. Dziś rzecznik Platformy Jan Grabiec, najważniejsze są relacje polsko-amerykańskie.
Donald Turmp będzie gościł w naszym kraju 5 i 6 lipca. Spotka się między innymi z prezydentem Andrzejem Dudą, weźmie też udział w szczycie Trójmorza na Zamku Królewskim.
IAR/Naukowicz/gaj