Rusza pilotażowy program Poland Prize, który ma przyciągnąć do Polski zagraniczne start-upy. W planach jest pomoc pięćdziesięciu firmom w założeniu w naszym kraju swojego biznesu. „Wybierzemy trzech operatorów, którzy będą wyłaniać za granicą start-upy, by mogły rozwinąć się na polskim rynku” – mówi Patrycja Klarecka, prezes Polskiej Agencji Rozwoju i Przedsiębiorczości.
Wyselekcjonowane start-upy otrzymają w Polsce pełne wsparcie w załatwieniu formalności, doradztwo, czy w pozyskaniu inwestorów. Każdy start-up będzie mógł otrzymać grant do 200 tysięcy złotych. „Chodzi o ściąganie zagranicznych talentów do Polski, by tu realizowali oni swoje wizje i rozwijali naszą gospodarkę” – mówi Jadwiga Emilewicz, minister przedsiębiorczości i technologii. Dodała, że jest to program przede wszystkim skierowany do tych, którzy są poza obszarem Unii Europejskiej. „My tym programem ten dystans skracamy. Dziś Polska ma bardzo dobre wskaźniki makroekonomiczne, mamy jeden z najwyższych wzrostów gospodarczych w Europie” – dodaje Jadwiga Emilewicz.
W ściągnięciu do Polski nowatorskich firm ma pomóc tak zwana dedykowana ścieżka wizowa, która przyspieszy przyznawanie wiz. Budżet na cały pilotażowy projekt Poland Prize to 15 milionów złotych. Pierwsze start-upy mają pojawić się w Polsce w drugiej połowie roku.
IAR/Tomasz Zielenkiewicz/dw