14.4 C
Chicago
środa, 17 kwietnia, 2024

Rusza batalia o prezydentów miast

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Aktualnie trwa wybór kandydatów na prezydentów największych miast. Partiom opozycyjnym nie udało się dotychczas zawrzeć koalicji.

Przyspieszają przygotowania do przyszłorocznych wyborów samorządowych. W czwartek Grzegorz Schetyna ogłosił, że kandydatem na prezydenta Warszawy będzie poseł PO Rafał Trzaskowski. Wybory prezydenta stolicy oraz innych największych polskich miast zaczynają wkraczać w główną fazę i mogą na nowo określić układ sił politycznych w kraju.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom partiom opozycyjnym Nowoczesnej i PO nie udało się dotąd wystawić wspólnych kandydatów w największych miastach. Na razie nie ma porozumienia pomiędzy Platformą a Nowoczesną, czego przykładem właśnie stolica, gdzie kontrkandydatem dla Trzaskowskiego będzie m.in. Paweł Rabiej z Nowoczesnej.

– Nie  rozmawiamy  z PO o nazwiskach – mówi Agencji informacyjnej Polska Press Katarzyna Lubnauer, szefowa klubu parlamentarnego Nowoczesnej. Zaznacza, że aby dogadywać się w kwestii wspólnych kandydatów na prezydentów dużych miast, trzeba najpierw zawrzeć koalicję.

A w wielu miastach do rozmów koalicyjnych jeszcze nie doszło. Na przykład na szczeblu lokalnym nie było żadnych rozmów PO z Nowoczesną w kujawsko-pomorskim, w kwestii poparcia kandydatów na prezydentów Bydgoszczy, Torunia, Grudziądza, Włocławka i Inowrocławia.

Cień szansy na zawarcie porozumienia w łonie opozycji jest jeszcze w Warszawie. – Paweł Rabiej deklarował, że jeżeli dojdzie do porozumienia, jeżeli będziemy mieli koalicję, to on postąpi  wtedy zgodnie z wolą partii – przyznała w rozmowie z AIP Katarzyna Lubnauer.

Generalnie partnerzy PO są niezadowoleni z wystawienia przez tę partię kandydata bez konsultacji. – Platforma powinna zdać sobie sprawę, że jeżeli nie zawrzemy koalicji i przegramy te wybory, to odpowiedzialność za to padnie głównie na aktualnie największą partię opozycyjną – tak będą uważać wyborcy – zaznaczyła Lubnauer.

– W Krakowie PO i Nowoczesna pracowały nad wyłonieniem wspólnego kandydata na prezydenta miasta. Obie strony liczą na to, że nadal będą prowadzić rozmowy. – Czekamy na rozwój wydarzeń w Warszawie, aby obie partie zaczęły się porozumiewać na szczeblu centralnym. Chcielibyśmy z Nowoczesną wspólnego kandydata na prezydenta Krakowa, jest to bardzo możliwe, jak również poparcie takiej osoby przez całą opozycję – przekonuje Grzegorz Lipiec, szef PO w Małopolsce. Przyznaje, że scenariusze mogą być różne: poparcie obecnego prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego albo znalezienie innego kandydata.

W Gdańsku Platforma będzie wybierać spośród trójki: Agnieszka Pomaska, Jarosław Wałęsa i Paweł Adamowicz. PiS jeszcze nie ma kandydata, natomiast start zadeklarowała posłanka.Nowoczesnej Ewa Lieder. Prawdopodobnie wystartuje również Piotr Walentynowicz, jako kandydat Polska Razem.

W Poznaniu niemal pewne jest, że kandydatem PO będzie urzędujący Jacek Jaśkowiak. Na czyje poparcie może liczyć Jaśkowiak? Niewykluczone, że zjednoczonej lewicy. Obecnie jednym z jego zastępców jest Tomasz Lewandowski, lider ruchów lewicowych w stolicy Wielkopolski. Jak wynika z naszych informacji Lewandowski poprze Jaśkowiaka, ale tylko w przypadku wspólnego kandydata PO-Nowoczesnej-Lewicy. Jeśli natomiast wspólnego kandydata nie będzie, to Lewandowski wystartuje w wyborach na czele wspólnej listy ugrupowań lewicowych.

Wynik wyborów lokalnych będzie jasnym sygnałem dla wszystkich ugrupowań politycznych. Zwycięstwo PiS-u ułatwi mu utrzymanie władzy w drugiej kadencji, a przegrana opozycji będzie dla niej ostatnim sygnałem ostrzegawczym.

– W polityce wojny domowe bywają najbardziej zacięte, szczególnie w sytuacji, gdy partie rywalizują o tego samego wyborcę – ocenił w rozmowie z AIP prof. Rafał Chwedoruk.

Brak porozumienia w opozycji służący partii Kaczyńskiego. – Jeśli PiS może mówić o jakichś szansach na zwycięstwo w Warszawie, choć w drugiej turze faworytem zapewne nie będzie, to wynika to właśnie z wewnętrznych podziałów w obozie liberalnym – podsumował Chwedoruk.

To dotyczy też innych miast, w których opozycja się nie dogadała.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520