2.4 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Rosyjskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe wywiozło bialostockich uczniów na anektowany Krym

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Uczniowie i absolwenci liceów z Białegostoku i Suwałk pojechali do Rosji na wycieczkę. Moskiewski organizator wyjazdu wywiózł grupę na anektowany przez Rosję Krym. Ukraina wysłała notę protestacyjną

To miała być nagroda dla laureatów konkursu wiedzy o Rosji. Wyjazd na Wschód grupy uczniów z Podlasia zamienił się jednak w polityczny skandal. Bo moskiewski współorganizator wycieczki zabrał naszą młodzież na okupowany przez Rosjan Krym.

 

Ukraina wysłała notę protestacyjną do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Potępiła w niej fakt wykorzystywania polskich dzieci do politycznych prowokacji. W ogólnopolskich mediach rozpętała się prawdziwa burza. – Rosja jest wielkim krajem i z całą pewnością było, co pokazywać tej młodzieży. Nikt nie uwierzy w to, że wybór Krymu był wyborem przypadkowym. To był ze strony rosyjskiej ruch jak najbardziej świadomy. Ubolewam, że strona rosyjska wykorzystała naszą młodzież do takiej niesmacznej manifestacji politycznej – komentuje podlaski poseł Robert Tyszkiewicz, szef Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Przypomina, że Polska jak i pozostałe kraje Unii Europejskiej nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję

 

. W rozumieniu prawa międzynarodowego Krym jest nadal częścią Ukrainy i to ukraińskich władz powinno się pytać o zgodę na wyjazd na półwysep. – Nie można też zapominać, że to rejon konfliktu i wyjazdy tam nie są zwyczajnie bezpieczne. Tam wciąż znajdują się żołnierze z bronią – dodaje poseł Tyszkiewicz. Organizatorem konkursów wiedzy o Rosji jest od lat Rosyjskie Stowarzyszenie Kulturalno-Oświatowe z siedzibą w Białymstoku. Za wyjazd ze strony rosyjskiej odpowiadała Fundacja Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia z siedzibą w Moskwie. Czytaj też: – Ta młodzież stała się przedmiotem operacji rosyjskiej organizacji, która chciała stworzyć sobie wygodny, propagandowy przekaz – uważa Ernest Wyciszkiewicz, zastępca dyrektora Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia z siedzibą w Warszawie, które to centrum – mimo podobnej nazwy – z wyjazdem podlaskich licealistów nie ma nic wspólnego.

 

Propaganda się chyba udała, bo już kilka dni temu dzięki twitterowi Jurija Bondarienki, szefa moskiewskiej organizacji, internet obiegły zdjęcia uśmiechniętych uczennic na czołgu lub pozujących do zdjęcia z wicepremierem anektowanego przez Rosję Krymu Georgijem Muradowem. Nic złego w wycieczce na Krym nie widzi Halina Romanczuk, prezes Rosyjskiego Stowarzyszenia Kulturalno-Oświatowego. – Nie wiem, skąd to zamieszanie. Młodzież jest zadowolona. Media niepotrzebnie ją wciągają w politykę, bo my żadnej polityki nie robimy. Chcieliśmy, żeby młodzież zobaczyła na własne oczy piękno, o jakim pisał Puszkin, zwiedziła dom i muzeum Czechowa – mówi.

Podlaskie Kuratorium Oświaty tłumaczy z kolei, że już w sierpniu przesłało informację rodzicom uczniów o wyjeździe do Rosji, w tym – jak to zostało określone – przypuszczalnie na Krym. Kurator oświaty miał również wyrazić swoje niezadowolenie z programu wycieczki. Interweniował w tej sprawie w Haliny Romanczuk, która miała wskazać, że ostatecznie wyjazd obejmie Moskwę i Petersburg.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520