Rosyjscy deputowani nie wpuszczą na obrady parlamentu amerykańskich dziennikarzy. To odwet za odebranie rosyjskiej stacji telewizyjnej RT (Russia Today) akredytacji, upoważniającej do wejścia na obrady Kongresu Stanów Zjednoczonych.
W Dumie Państwowej – izbie niższej rosyjskiego parlamentu – przyjęto już uchwałę o wpisaniu dziesięciu amerykańskich redakcji na „czarną listę”. Na razie nie wiadomo, o które media chodzi. Jak zapowiedzieli deputowani, to będzie „nieprzyjemna niespodzianka dla amerykańskich dziennikarzy”. Na posiedzeniu Dumy Państwowej obecna była rzeczniczka MSZ Marija Zacharowa. Z jej wypowiedzi wynika, że działania rosyjskich deputowanych są „lustrzaną odpowiedzią Moskwy na decyzje Stanów Zjednoczonych”. Przedstawicielka rosyjskiej dyplomacji przypomniała, że akredytacje na pracę w Rosji mają dziennikarze 23 amerykańskich redakcji. Podobną uchwałę zamierza przyjąć Rada Federacji, czyli izba wyższa rosyjskiego parlamentu. Senator Aleksiej Puszkow ujawnił, że w pierwszej kolejności akredytacje stracą Radio Svoboda, radio „Głos Ameryki” i będąca wspólnym projektem tych rozgłośni telewizja „Nastojaszczeje Wriemia”.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/em/kj