7.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Rosyjscy hakerzy znów atakują Niemcy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rosyjscy hakerzy wzięli na celownik Niemcy i partię kanclerz Angeli Merkel Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną. – To wojna hybrydowa – alarmuje szef niemieckiego kontrwywiadu cytowany.

 

Hakerzy z Moskwy próbują zastraszyć niemiecki rząd i nakłonić do zmiany stanowiska w sprawie Ukrainy. Tak przynajmniej twierdzi oddział zajmujący się bezpieczeństwem w Internecie koncernu Trend Micro. – To jedna z najbardziej aktywnych i agresywnych kampanii – grzmią jej członkowie. Firma utrzymuje, że hakerzy od kwietnia atakują systemy komputerowe Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej. W tym samym czasie mają atakować również konta pocztowe założone na popularnych serwisach GMX.de i Web.de – czytamy na stronie agencji Reutersa.

 

Eksperci nie mają wątpliwości, że za ataki odpowiadają profesjonaliści. Sprytnie wyłudzili od członków rządu dane do logowania przekierowując ich na łotewski serwer. Choć członkowie partii kanclerz Angeli Merkel stanowczo zaprzeczają tym informacjom, Federalny Urząd ds. Bezpieczeństwa Informatycznego przekonuje, ze hakerzy atakują serwery rządu nawet 15 razy dziennie. Co dwa dni dodatkowo działają hakerzy pracujący na zlecenie służb specjalnych. – Nic złego póki co się nie wydarzyło, jesteśmy odpowiednio zabezpieczeni. Nie będziemy jednak ukrywać – zagrożenie jest wysokie – przekonują koledzy z Merkel z partii.

 

Do cyberataku na niższą izbę niemieckiego parlamentu doszło po raz pierwszy w maju 2015 roku. Hakerom udało się wówczas dostać do rządowej centrali za pomocą wysłanych w e-mailach wirusów. Zainfekowany miał być komputer m.in. samej Merkel, obawiano się, że wykradziono z niego dane. Miał być to najpoważniejszy atak hakerski w historii Niemiec, cały system komputerowy parlamentu nadawał się do wymiany. Taka operacja zajmuje jednak co najmniej kilka miesięcy i wiąże się z ogromnymi kosztami. Strony rządowe, w tym strona kanclerz Angeli Merkel zostały zaatakowane również w czasie wizyty ukraińskiego premiera Arsenija Jaceniuka w Berlinie.

 

Grupa Sofacy znana też jako APT28 często podszywa się za dżihadystów z Państwa Islamskiego. W ten sposób zaatakowała m.in. francuską telewizję TV5 Monde oraz jej strony internetowe. Sofacy atakowało też wcześniej serwery w krajach NATO (m.in. w Polsce), Korei Południowej, Turcji i Japonii. Hakerzy sabotują też systemy IT, na cel obierają sobie m.in. dostawców energii, czy firmy telekomunikacyjne. Odpowiadać mają  m.in. za zeszłoroczne problemy z dostawami prądu na Ukrainie. Hakerzy działają od ponad dziesięciu lat i należą do jednej z najdłużej istniejących grup cybernetycznych na świecie.

 

– Cyberataki przeprowadzane przez hakerów wspieranych przez rosyjskie służby specjalne są częścią ich wieloletnich działań międzynarodowych. Jest dla nas jasne, że od wielu miesięcy starają się pozyskać cenne dla nich informacje. To wojna hybrydowa – podkreśla szef niemieckiego kontrwywiadu Hans-Georg Maassen. Jak dodaje ekspert grupa nie tylko szpieguje w sieci, ale też sabotuje swoich wrogów, których postrzega jako zagrożenie dla rosyjskiej polityki i interesów.

Sylwia Arlak AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520