Rosyjskie media piszą, że obywatele Federacji będą tęsknić za mundialem. Część rosyjskich komentatorów i blogerów zwraca uwagę, że przez miesiąc przeciętni Rosjanie żyli świąteczną atmosferą piłkarską, a teraz będą musieli przypomnieć sobie o codziennych problemach. Wskazują między innymi na niezadowolenie społeczne związane z reformą emerytalną, a także na łamanie przez władze praw człowieka i wolności obywatelskich.
Publicysta związany z Radiem Svoboda Jarosław Szimow napisał -„jeden futbol się skończył, ale za jakiś czas zacznie się inny”. Dziennikarz przypomniał, że w rosyjskich łagrach przetrzymywani są więźniowie polityczni, że władze dławią konstytucyjne wolności, a w serwisach informacyjnych miejsce piłki nożnej ponownie zajmie polityka i wojna. Z kolei bloger radia Echo Moskwy Ilia Warłamow opublikował tekst „Mundial się skończył i wszystko się rozwala”. Opowiada w nim o tym jak ulewne deszcze zniszczyły otoczenie stadionów w Wołgogradzie i Niżnym Nowogrodzie. Fotografiami dokumentuje zarwane nawierzchnie, wyrwy i zmyte deszczem nasypy wspierające obiekty sportowe. W ocenie blogera część stadionów budowano pośpiesznie, bez odpowiedniego przygotowania i zabezpieczenia gruntu. Ilia Warłamow sugeruje, że osoby odpowiedzialne za zaniedbania, mogące zagrozić bezpieczeństwu kibiców i za straty finansowe, powinny zasiąść na ławach sądowych. Jednak jak dodaje ironicznie -„boję się, że mam zbyt duże wymagania”.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/zr