Czołowy rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny złożył w Centralnym Biurze Wyborczym dokumenty kandydata na prezydenta Rosji. Wcześniej jednak ten sam organ informował, że Nawalny nie może zostać zarejestrowany jako kandydat, bo ciąży na nim wyrok.
W lutym tego roku sąd w Kirowie skazał go na pięć lat wiezienia w zawieszeniu za rzekomą defraudację pieniędzy z państwowej firmy Kirowles.
Przed złożeniem dokumentów w 20 rosyjskich miastach odbyły się wiece popierające Nawalnego i stworzyły się grupy, które mogą przekształcić się w jego sztaby wyborcze. W przypadku odmowy zarejestrowanie jego kandydatury Nawalny powiedział, że wezwie swoich zwolenników, by zbojkotowali wybory, które zaplanowano na 18 marca 2018 roku.
Podczas wiecu w Moskwie Nawalny wygłosił mocne słowa pod adresem Putina: Jesteś złym prezydentem. Będziemy walczyć z tobą w wyborach i zamierzamy wygrać.
Jeśli władze pozwolą wystąpić Nawalnemu przeciwko Putinowi jego szanse są jednak niewielkie. Wynika to ze wszystkich badan opinii publicznej. Za Putinem stoją długoletnie rządy oraz potężna państwowa machina propagandowa, jego poparcie wśród Rosjan ocenia się na ponad 60 proc.
Podczas niedawnego spotkania z dziennikarzami Putin pytano go o to, dlaczego podczas niemal dwudziestoletnich rządów (jako prezydenta i premiera) nie były wyrazistego i silnego kandydata opozycji. Prezydent Rosji oświadczył, że żałuje tego, ale ocenił, że to jego przeciwnicy nie mieli sensownego programu i nie mogli się z nim przebić do obywateli. Podczas swojego wystąpienia Putin jednak nie wymienił Nawalnego.
Charyzmatyczny opozycjonista, który od lat walczy z korupcją i łamaniem prawa w Rosji stanął w roku 2013 do walki o fotel burmistrza Moskwy. Bez sukcesu jednak. Prokremlowscy komentatorzy lekceważąco wypowiadają się o Nawalnym, przekonują na przykład, że jest on młodym i niedoświadczonym politykiem.
– Nie staraj się powstrzymać nas przed udziałem w wyborach – dodawał na wiecu w Moskwie Nawalny. Zgromadziło się tam około 700 ludzi i zgodnie z rosyjskim prawem do udziału w wyborach wystarczy kandydatowi uczestnictwo w wiecu, w którym udział bierze 500 osób i które go popierają.
Podczas wiecu Nawalnemu towarzyszyła jego rodzina, było radośnie i jak w zachodnim stylu, posypało się nawet confetti. Dzień wcześniej swoje pierwsze przedwyborcze wystąpienie miał Putin, które kierował do członków wiernej partii rządzącej.
Ludzie z otoczenia |Nawalnego starają się teraz tworzyć nowe centra wsparcia kandydata w całej Rosji. Publikowany jest program opozycjonisty, w którym krytykuje rządy Putina i jego współpracowników. Podczas wspomnianego wiecu w Moskwie Nawalny mówił, że dzięki obecnym rządom wzbogacił się prezydent i jego najbliższe otoczenie.
Nawalny stał się rozpoznawalny w Rosji podczas swoich płomiennych przemówień na wiecach w rosyjskich miastach w latach 20110-2012. Jednak nie udało się stworzyć jednolitego frontu opozycyjnego.
– Musimy pokazać władzy, że się jej nie boimy- mówiła podczas moskiewskiego wiecu 20-letnia Veronica Bykadarowa i zapowiedziała, że wróci razem z innymi, jeśli Nawalnemu zabroni się udziału w wyborach prezydenckich.
Kazimierz Sikorski AIP