12.9 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Rosja buduje bazy wojskowe na Arktyce

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rosja zwiększyła swoją obecność militarną na Arktyce – stworzyła na tym obszarze dookoła Bieguna Północnego nowe stałe bazy i umieściła tam swoje najbardziej zaawansowane pociski przeciwlotnicze. Kreml rywalizuje o ogromne złoża ropy i gazu ziemnego na dnie Oceanu Arktycznego m.in. z Kanadą, Danią czy Kanadą.

Na Arktyce w najbliższym czasie powstanie sześć nowych baz wojskowych, których celem ma być zaznaczenie rosyjskiej potęgi w regionie i „odstraszenie” innych zagranicznych państw zainteresowanych arktycznymi złożami. Kreml wyśle swoich 150 żołnierzy m.in. na rosyjską wyspę Ziemia Aleksandry. Bazy powstaną także na takich rosyjskich terytoriach, jak: Nowa Ziemia, wyspa Kotielnyj, Wyspa Wrangla czy wyspy archipelagu Ziemia Północna.

W tym miesiącu pociski przeciwlotnicze zainstalowano już w portowej miejscowości Tiksi w Jakucji oraz na terenach archipelagu Nowa Ziemia, w zeszłym roku powstało także centrum dowodzenia na Półwyspie Kolskim. Łącznie na Arktyce ma powstać 13 baz powietrznych oraz 10 stacji radiolokacyjnych. – Arktyka ma strategiczne znaczenie dla Rosji – powiedział „The Times” Igor Koroczenko z moskiewskiego dziennika „National Defence”. – Warunki, szczególnie w zimie, są bardzo ciężkie, dlatego te nowe bazy pozwolą rosyjskim żołnierzom na przbywanie w tym rejonie przez cały rok i kontrolowanie przestrzeni powietrznej w obrębie setek kilometrów – dodał dziennikarz.

Rosjanie mają nadzieję, że Północna Droga Morska, która łączy Europę z Azją i przebiega przez rosyjskie terytorium na Arktyce, stanie się konkurencyjnym szlakiem handlowym dla Kanału Sueskiego oraz Morza Południowochińskiego. Wzrost zainteresowania Rosji Artyką jest spowodowany rosnącą aktywnością w regionie zachodnich państw m.in. wysłaniem do Oceanu Arktycznego jednej brytyjskiej łodzi podwodnej oraz dwóch amerykańskich, a także zwiększeniem na obszarach dookoła Bieguna Północnego kanadyjskiej obecności militarnej. Państwa rywalizują o aktyczne złoża, których wielkość szacuje się na ok. 90 mld baryłek ropy oraz 30 proc. światowych zasobów gazu ziemnego.

Swoje prawa do arktycznych terytoriów, oprócz Rosji, zgłosiły już do ONZ Kanada, Dania czy Norwegia. Swoich roszczeń nie może przedstawić m.in. USA, które nigdy nie ratyfikowało niezbędnej w takich przypadkach Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza z 1982 r. Prośba Kremla zostanie rozpatrzona w lutym. Artyka to jedyny region na świecie, na którym nigdy nie uregulowano granic. Jednak zdaniem moskiewskiego analityka Alexandra Goltsa, Kreml może nie mieć łatwej przeprawy w tym północnym regionie – rywalizuje bowiem z państwami NATO. – Od razu gdy Rosja zacznie militarnie bronić swoich interesów, obudzi się solidarność NATO. Kraje zapomną o swoich rożnicach i połączą swoje siły – przewiduje ekspert.

 

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520