11.8 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Rodzina, artyści, politycy, przyjaciele pożegnali Antoniego Krauzego

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rodzina, artyści, politycy, przyjaciele i osoby, dla których ważna była postawa i twórczość Antoniego Krauzego, pożegnali zmarłego reżysera. Został pochowany w rodzinnym grobie na cmentarzu parafialnym w Aleksandrowie koło Falenicy. 

Mszy pogrzebowej w kościele ojców dominikanów na warszawskim Służewie, przewodniczył arcybiskup Andrzej Dzięga, który w homilii zwracał uwagę na artystyczną wrażliwość twórcy.
W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli między innymi minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, sekretarz stanu z Kancelarii Prezydenta Adam Kwiatkowski, a także szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.
W liście, odczytanym podczas mszy przez sekretarza stanu Adama Kwiatkowskiego, prezydent napisał: „Oddajemy hołd artyście o wielkiej wrażliwości i kulturze ducha, a jednocześnie wspaniałemu, prawemu człowiekowi. Obdarzony prawdziwą odwagą i siłą charakteru Antoni Krauze tworzył z niezachwianą wiarą w ideały i wartości, które określały go jako człowieka i którym dawał wyraz zarówno w pracy artystycznej, jak i poza nią” – napisał Andrzej Duda. Prezydent podkreślał, że Antoni Krauze w swojej twórczości zawsze dążył do prawdy, szukał jej i nią żył. „Wiedział, że miewa ona różne oblicza, że często trzeba wewnętrznej siły, aby przyjąć ją do wiadomości, a tym bardziej, by mówić o niej innym” – dodał.
List pożegnalny od prezesa PiS odczytał wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. W liście Jarosław Kaczyński napisał, że Antoni Krauze całe życie walczył gorliwie o prawdę, z determinacją właściwą tylko ludziom wewnętrznie wolnym i jednocześnie też świadomym tego, że za niezależność i za prawdę bardzo często przychodzi płacić wysoką cenę. Prezes PiS zaznaczył, że było to widoczne – w sposób dojmująco bolesny – zwłaszcza podczas realizacji „Czarnego czwartku” oraz „Smoleńska”. „Kręcił te obrazy mimo rzucanych mu kłód pod nogi, mimo różnego rodzaju nacisków, „życzliwych” rad. Poruszał tematy, które establishment uważał za niepoprawne”- podkreślił Jarosław Kaczyński.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński wspominał, że zmarły Antoni Krauze był artystą niepospolitym. Mówił, że Antoni Krauze nigdy nie szedł na kompromisy, nie czapkował żadnej władzy i płacił za to cenę trudną do wyobrażenia. „Cenę, jaką znają tylko prawdziwi, uczciwi artyści. Takim był i takim pozostanie do końca” – podkreślił Piotr Gliński. Przypomniał również słowa Antoniego Krauzego, który był pytany swego czasu o motywy reżyserii filmu „Smoleńsk”. Odpowiedział wówczas, że nie robił tego z pobudek politycznych ani koniunkturalnych. Podkreślił, że zrobił to z potrzeby, że taki film powinien powstać w czasie, gdy wielu milczało i nikt w środowisku nie chciał tego obowiązku spełnić. „Antoni Krauze jako jedyny podjął się tego niewyobrażalnie trudnego zadania” – powiedział Piotr Gliński.

Koledzy zmarłego reżysera zwracali we wspomnieniach uwagę na prawdę, o którą zabiegał i wewnętrzne ciepło, którym charakteryzował się Antoni Krauze.
Reżyser Robert Gliński mówił, że filmy Antoniego Krauzego ukazywały PRL w niekonwencjonalny sposób, bo z punktu widzenia zwykłego człowieka. Te obrazy miały w sobie ogromne ciepło. Kompozytor muzyki filmowej Michał Lorenc przypomniał, że Antoni Krauze oprócz filmów fabularnych i krótkometrażowych nakręcił również wiele wybitnych dokumentów. Zdaniem kompozytora znane bardzo wąskiemu gronu filmy, zwłaszcza te kręcone w latach 80. ubiegłego wieku, były równie dobre jak dokumenty Krzysztofa Kieślowskiego.
Beata Fido, która pracowała z Antonim Krauze przy filmie „Smoleńsk” mówiła, że w jej pamięci reżyser pozostanie jako wielki artysta i wyjątkowy, ciepły człowiek o wysokiej kulturze
Jan Pietrzak podkreślił, że twórczość Antoniego Krauzego była poszukiwaniem prawdy. „On ją wydobywał i pokazywał” – mówił artysta. Aktor wspominał Antoniego Krauzego jako dobrego człowieka w każdym wymiarze i towarzyskiego kompana lubiącego śpiewać na przyjęciach. „Lubił kabaretowe klimaty, bywał często w naszym kabarecie i w Piwnicy pod Baranami” – mówi Jan Pietrzak.
„Ciepły, emocjonalny, przeż ywający świat” – mówił o zmarłym reżyser Krzysztof Zanussi. Zdaniem artysty, Antoni Krauze był człowiekiem wyjątkowym, niezwykłym i odmiennym od ludzi, którzy traktują sztukę jak rzemiosło. „On ją traktował jednak jako pewne powołanie” – wspominał Krzysztof Zanussi.

Antoni Krauze zmarł 14 lutego. Miał 78 lat. Był reżyserem i scenarzystą, twórcą kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych i fabularnych. Do najbardziej znanych należą: „Monidło”, „Zaklęty dwór”, „Palec Boży”, „Akwarium”, a także „Czarny czwartek. Janek Wiśniewski padł” oraz ostatni jego film – „Smoleńsk”.
Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Antoniego Krauzego Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.
Pogrzeb reżysera miał charakter państwowy.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/zbiorcza/jl/dyd

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520