13.3 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Rodzice przykuwali dzieci do łóżek. Horror w domu w Kalifornii

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Kalifornijska policja aresztowała dwoje rodziców, którzy traktowali swoje dzieci jak niewolników. Część z nich była przykuta łańcuchami i kłódkami do swoich łóżek.

57-letniemu Davidowi Allenowi Turpinowi i 49-letniej Louise Annie Turpin postawiono zarzuty torturowania i narażenia na niebezpieczeństwo życia dzieci. O horrorze, jaki miał miejsce w domu w mieście Perris, położonym 59 mil (95 km) na południowy wschód od Los Angeles, zawiadomiła policję 17-latka, której w niedzielę udało się uciec. Dziewczyna znalazła w domu telefon komórkowy i zadzwoniła na numer alarmowy.

Przetrzymywane przez rodziców dzieci liczą od 2 do 29 lat. Interweniujący policjanci znaleźli kilkoro przykutych do łóżek. Rodzice nie byli w stanie wytłumaczyć, dlaczego postępowali w ten sposób.

Funkcjonariusze byli zszokowani sceną, jaką zastali w domu, tym bardziej że wśród ofiar są też osoby dorosłe. Siedmioro dzieci ma od 18 do 29 lat. – Ofiary wyglądały na niedożywione i bardzo brudne – oświadczyła policja. Wszystkie znajdują się teraz pod opieką lekarską w lokalnych szpitalach.

Z oficjalnych dokumentów wynika, że małżeństwo Turpinów przez wiele lat żyło w Teksasie. Mąż miał dobrze płatną pracę jako inżynier w koncernie technologicznym Northrop Grumman. Jako że jednak miał wiele dzieci, a żona nie pracowała, wydatki przekraczały jego dochody. Dwukrotnie został uznany za bankruta.

Na stronie Kalifornijskiego Departamentu Edukacji widnieje informacja, że Turpin jest dyrektorem Sandcastle Day School, prywatnej szkoły w swoim domu, którą otwarto w marcu 2011 roku. Zapisanych było do niej sześcioro uczniów, a każdy znajdował się w innej klasie.

Rodzice Turpina oświadczyli, że ich wnuki uczyły się w domu, ale podkreślili, że nie widzieli rodziny od czterech lub pięciu lat. Sąsiedzi mówią z kolei, że rodzina nie była zżyta z nikim z okolicy. – Nikt ich nie odwiedzał, nikt z nich nigdzie nie wychodził. Czasami tylko udali się na jakieś zakupy. I tyle – powiedział jeden z nich.

(hm)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520