Dziś przypada 74. rocznica likwidacji starosądeckiego getta. 17 sierpnia 1942 roku Niemcy zamordowali prawie sto osób w lesie nad rzeką Poprad, zaś pozostałych wysłali do Nowego Sącza, a następnie do obozu zagłady w Bełżcu.
Podczas uroczystości złożono hołd ofiarom zbrodni. Gościem specjalnym był Moniek Goldfinger, który przeżył getto w Starym Sączu, natomiast w tym czasie stracił rodziców. „Dużo płakałem. To dla mnie ogromne przeżycie być tam, gdzie moi rodzice byli zamordowani”- mówił.
Burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek podkreślił, że pamięć jest ważna, bo chroni nas, aby do podobnych wydarzeń nigdy nie doszło.
Podczas uroczystości zapalono znicze i odbyła się specjalna modlitwa przy pomniku upamiętniającym ofiary zbrodni. Następnie w Centrum Kultury i Sztuki im. Ady Sari zaplanowano specjalną prelekcję dotyczącą tamtych wydarzeń.
Monika Chrobak/moc, Fot. Mariusz Marek