5.6 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Rewolucyjna decyzja FIFA – od 2026 roku na mistrzostwach świata zagra 48 reprezentacji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

FIFA podjęła rewolucyjną decyzję. Od 2026 roku na mistrzostwach świata zagra aż 48 zespołów. Poziom i elitarność rozgrywek przegrały z pieniędzmi.

Wszyscy robili wielkie oczy, gdy mówiło się, że mistrzostwa świata w piłce nożnej mogą kiedyś liczyć aż 40 uczestników. A FIFA postanowiła pójść za ciosem. Po reformie, którą zarządził nowy szef światowej federacji piłkarskiej Gianni Infantino, za dziewięć lat na mundialu będziemy mieć aż 48 uczestników. Reprezentacje będą podzielone na 16 grup po trzy drużyny. Awans uzyskają dwie najlepsze ekipy w każdej z nich, odpadną tylko ostatni. To oznacza zwiększenie łącznej liczby meczów z 64 do 80. Taka decyzja ujrzała światło dzienne we wtorkowy poranek. – Większość, naprawdę zdecydowana większość popiera wariant finałów z 48 uczestnikami w 16 grupach trzyzespołowych. To wielka sprawa dla futbolu, że będzie więcej uczestników – przekonywał Infantino jeszcze w grudniu poprzedniego roku na spotkaniu z przedstawicielami azjatyckich federacji. Podobno ta reforma to ukłon Infantino w kierunku Azji, która zaczyna dysponować budżetem przypominającym studnię bez dna. – Dla FIFA mistrzostwa świata są jedyną dochodową imprezą. To mundiale pozwalają później finansować wszystkie turnieje juniorskie, kobiet, futsalu itd. Rewolucyjna reforma jest oczywiście dobra dla egzotycznych federacji jak Afryka, Azja i Oceania. Te regiony dostaną dodatkowe miejsca. A to nic innego, jak realizacja obietnic prezydenta Infantino. Szwajcar dostał poparcie regionów, które teraz na tym zyskują – mówi Michał Listkiewicz, były prezes PZPN, delegat FIFA i UEFA. Infantino w czasie swojej kampanii podróżował po całym świecie. Wizytował nawet najmniejsze państewka i zostawiał tuzin obietnic. Oczywiście tą kluczową było powiększenie grona finalistów mistrzostw świata. Obiecał – w cyklu czteroletnim -pięć milionów dolarów dla każdej z 209 federacji. Kto by nie wybrał 5 milionów zamiast dotychczasowych 1,6 mln dolarów. „Kicker” informuje, że analizy przygotowane na zlecenie FIFA wykazały, że zwiększenie finalistów z 32 do 48 spowoduje wzrost wpływów finansowych o 20 proc., z 5,5 miliarda dolarów do 6,5 miliarda. – Czy to się nam podoba, czy nie, piłką rządzą reguły szołbiznesu: co da większy przychód, co da większy zasięg, z czego będzie więcej do podziału. Ja uważam że model mundialu 32-zespołowego był najlepszy. Ale chcą zrobić 48, niech robią 48 – powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek w rozmowie z portalem sport.pl. – Problemem FIFA będzie konsensus z wielkimi klubami. Otwarcie już o tym mówi prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Klubów Karl-Heinz Rummenige. Na pewno nastąpią twarde negocjacje finansowe obu stron. Taki turniej pewnie będzie trzeba rozegrać w wielu krajach. Trudno będzie znaleźć państwo, które w pojedynkę wchłonie tak dużą imprezę – dodaje Listkiewicz. Jedna sprawa pozostaje niezmieniona. Żeby wygrać turniej, będzie trzeba rozegrać siedem spotkań. Europa prawdopodobnie zyska cztery dodatkowe miejsca, a Ameryka Południowa tylko jedno. To potwierdza tezę, że powiększenie turnieju zostało zrobione z myślą o innych miejscach – głównie Azji, która ma obecnie ledwie cztery miejsca gwarantowane i jedną możliwość awansu poprzez baraż interkontynentalny. Już teraz prognozuje się, że MŚ w 2026 roku zarobią o pół miliarda więcej niż turniej w Rosji. I to jest zapewne główny powód „sportowej” rewolucji.

Michał Skiba, Fot. Dreamstime.com

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520