Iście wiosenne temperatury panowały we wtorek w Seattle i okolicach. W niektórych rejonach padł rekord.
W miejscowości Forks było 73 stopni Fahrenheita – tak ciepło nie było tam od 26 lutego 1992 roku, kiedy słupki rtęci wskazały dokładnie taką samą temperaturę. Co więcej, nawet latem w Forks rzadko kiedy bywa aż tak ciepło. Wtorkowa temperatura była wyższa od tej, jaka panowała przez 57 z 92 letnich dni pomiędzy 1 czerwca a 31 sierpnia ubiegłego roku.
W Forks było wczoraj cieplej nawet niż w Miami, gdzie temperatura wynosiła „zaledwie” 67 stopni. Również w Chehails, innym mieście w Waszyngtonie, temperatura dobiła do 70 stopni. W Seattle było 63 – o stopień wyżej od rekordu z 1968 roku.
Wtorek był wyjątkiem od reguły. W kolejnych dniach temperatury w Waszyngtonie spadną do normalnego poziomu, oscylującego wokół 50 stopni.
(mcz)