Rada miasta Seattle jednogłośnie przyjęła w poniedziałek legislację, która ma zapewnić większą transparentność w policji oraz reformę systemu wzajemnej kontroli poszczególnych podmiotów.
Legislacja zakłada m.in. utworzenie biura inspektora generalnego, niezależnego organu zarządzanego przez cywilów, który będzie przeprowadzać audyty i monitorować pracę departamentu. Powstanie też komisja społeczna ds. policyjnych.
Z reformy zadowolony jest burmistrz Ed Murray, niechętnie natomiast podchodzi do niej Kathleen O’Toole, szefowa policji w Seattle, która wyraża obawy, że w departamencie będzie przez to więcej biurokracji spowalniającej jego działanie.
– Tego chce społeczność. Ludzie chcą mieć coś do powiedzenia odnośnie tego, w jaki sposób funkcjonuje policja – powiedział z kolei Kevin Stuckey ze związku stowarzyszającego mundurowych.
Decyzję radnych musi jeszcze zatwierdzić sąd federalny, ponieważ w 2012 roku, po skargach na brutalność policji, sędzia wezwał departament w Seattle do przestrzegania reform federalnych. Po otrzymaniu planu sędzia James Robarts miał 60 dni na jego akceptację lub odrzucenie.
(mcz)