Przedstawiciele partii rządzącej wysłali pisma do marszałka Piotra Całbeckiego i przewodniczącego PO w regionie Michała Wojtczaka z pytaniem, czy Toruń będzie przyjmował uchodźców?
Wczoraj Michał Jakubaszek, Jacek Kowalski i Przemysław Przybylski z Prawa i Sprawiedliwości przedstawili swoje stanowisko dotyczące niedawnej wypowiedzi Grzegorza Schetyny.
Przypomnijmy, że przewodniczący Platformy Obywatelskiej zapowiedział, że samorządy, w których rządzi PO, zgłoszą chęć przyjęcia uchodźców. W związku z tym radni PiS-u, którzy są przeciwnikami przyjmowania uchodźców, wysłali pisma do marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego i przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w regionie Michała Wojtczaka z pytaniem, czy województwo i Toruń będą ich przyjmować, a jeśli tak, to gdzie dokładnie mieliby zostać rozlokowani.
– Trzeba wyciągać rękę do ludzi, którzy potrzebują pomocy. Solidarność obowiązuje w obie strony. Mamy do czynienia z sytuacją szczególną, ponieważ dziś mówimy o uchodźstwie w sytuacji zagrożenia życia. Ludzie żyjący w krajach objętych działaniami wojennymi uciekają, ponieważ są do tego zmuszeni. Uciekając ratują sobie życie, ale są narażeni na śmierć po drodze. Pomoc im to ludzki odruch – mówi Michał Wojtczak z PO.