Rada miejska w Jersey City, głosami 6 do 3, podjęła ostateczną decyzję dotyczącą przeniesienia Pomnika Katyńskiego z Exchange Place na nowe, odległe o 60 metrów miejsce. W kwietniu burmistrz Jersey City Steven Fulop powiadomił o projekcie utworzenia parku, na terenie, na którym stoi pomnik.
W burzliwej, trwającej ponad 6 godzin debacie wzięło udział ponad 50 osób. Uczestniczyli w niej zarówno przedstawiciele Polonii, jak i Amerykanie. Przeciwnicy przesunięcia pomnika apelowali o pozostawienie go w tym samym miejscu twierdząc iż jest to brak szacunku dla poległych i polonijnej społeczności. Pojawiały się argumenty iż koszty związane z przesunięciem to marnotrawstwo społecznych funduszy. Szef Komitetu Pomnika Katyńskiego, Krzysztof Nowak twierdzi, iż jest to jedyne rozwiązanie aby ocalić monument.
„Pomnik będzie nadal w Jersey City, i co jest najważniejsze dostaliśmy to nowe miejsce w wieczną dzierżawę. Nikt tego pomnika nie będzie już mógł ruszyć” – powiedział Polskiemu Radiu Krzysztof Nowak dodając, że poprzednie postanowienie rady niczego nie gwarantowało. Nowak zapewnia, iż Komitet Pomnika nie chciał zgodzić się na jego przesunięcie ale trzeba było pójść na kompromis. Jak dodał ponieważ to miasto podjęło taką decyzję, to będzie ono musiało ponieść związane z tym koszty.
Uczestnicy debaty zarzucali radnym iż nie stają w obronie mieszkańców. Bronią natomiast deweloperów. Pojawiały się również głosy iż park można zbudować bez przesuwania pomnika.
IAR/Małgorzata Kałuża PR Jersey City/sk