Mężczyzna, który przypadkowo postrzelił i zabił swoją 19-letnią partnerkę, stanął przed sądem w stanie Waszyngton i poprosił, aby zamknięto go w więzieniu na tak długo, jak to tylko możliwe.
24-letni Jonathan Duncan podkreślał, że nie chce litości i woli, aby uhonorowane zostało życzenie rodziców zabitej Payton Beck-Glessner. Piętnastego grudnia ubiegłego roku mężczyzna bawił się pistoletem, który nagle wystrzelił, trafiając kobietę w klatkę piersiową. Poszkodowana zmarła w szpitalu.
W sierpniu podejrzany przyznał się do stawianego mu zarzutu nieumyślnego morderstwa pierwszego stopnia.
Sąd skazał Ducana na 12,5 roku więzienia.
(mcz)