Mąż i żona z Kalifornii, którzy na początku października przeżyli strzelaninę na festiwalu muzyki country w Las Vegas, zginęli kilka tygodni później w wypadku samochodowym.
Dennis i Lorraine Carver stracili życie, gdy ich auto uderzyło 16 października w metalową bramę i stanęło w płomieniach w kalifornijskim hrabstwie Riverside.
Na wspomnianym festiwalu Dennis Carver własnym ciałem zasłaniał małżonkę przed kulami. Obojgu udało się uciec i żadnemu nic się nie stało. W strzelaninie zginęło 58 osób, a ponad 500 zostało rannych.
Brooke Carver, 20-letnia córka pary, stwierdziła, że po tragicznych wydarzeniach w Las Vegas Dennnis i Lorraine jeszcze bardziej zacieśnili swoje więzi. Byli ze sobą od 22 lat.
(hm)