Thomas Bach, przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, odwiedził Los Angeles – jedno z miast ubiegających się o organizację Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku.
Bach przyleciał do „Miasta Aniołów” pięć miesięcy po tym, jak oficjalnie zostało ono wybrane na amerykańskiego kandydata w olimpijskim wyścigu. Przewodniczący spotkał się m.in. z burmistrzem Ericiem Garcettim i legendą koszykówki Magiciem Johnsonem. Odwiedził też Uniwersytet Kalifornijski, Uniwersytet Południowej Kalifornii, a także halę Staples Center, jedną z proponowanych aren igrzysk.
O organizację największej sportowej imprezy świata Los Angeles będzie walczyć z Rzymem, Paryżem i Budapesztem. Bach wstrzymał się od komentarzy na temat faworytów. Podkreślił jedynie, że zwycięzca będzie jeden – nie będzie srebrnych ani brązowych medali.
– Przed nami fascynująca rywalizacja. Kandydaci będą musieli pokazać swoją wyjątkowość – skomentował.
Igrzyska już dwukrotnie odbywały się w Los Angeles – w 1932 i 1984 roku.
(hm)