Szef policji w Los Angeles Charlie Beck poinformował w czwartek, że jego funkcjonariusze czynią postępy w walce z przestępczością.
W pierwszej połowie 2017 roku liczba przestępstw w mieście wzrosła o mniej niż 1% w porównaniu z danymi z tego samego okresu przed rokiem. Beck podkreślił, że to duża poprawa względem trendów z lat poprzednich.
– To pozytywny sygnał po dwóch latach dużych wzrostów, dlatego sądzimy, że robimy postępy – oznajmił.
Z informacji przekazanych przez szefa LAPD wynika, że liczba morderstw wzrosła o 2%, a liczba kradzieży o 4%, spadła za to o 9% liczba gwałtów. Ogółem mniej jest też przestępstw związanych z działalnością gangów – o 7%, choć przybyło morderstw popełnianych przez ich członków – o 2,4%.
Beck zaznaczył również, że jego policjanci konfiskują coraz więcej broni palnej. Na przestrzeni roku wzrost wyniósł 8,6%, a na przestrzeni pięciolecia 25%.
(hm)