Sąd na Florydzie zarządził, by przedsiębiorstwo tytoniowe R.J. Reynolds nadał trzymało się ugody i płaciło stanowi miliony dolarów, mimo że sprzedało już swoje największe marki.
Sędzia Jeffrey Dana Gillen z sądu w hrabstwie Palm Beach wydał wyrok w środę, w niespełna rok po tym, jak florydzka prokurator generalna Pam Bondi pozwała R.J. Reynolds oraz Imperial Tobacco Group. Po zapadnięciu wyroku Bondi wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że dzięki tej decyzji „nasz stan otrzyma pieniądze, które mu się należą”.
Kiedy w styczniu wnosiła pozew, prokurator zaznaczała, że przedsiębiorstwo jest już winne Florydzie 45 milionów dolarów, a w kolejnym roku stan może stracić 30 milionów. Decyzją sądu R.J. Reynolds nadal będzie musiało płacić stanowi, dopóki nie przeniesie tego obowiązku na Imperial Tobacco Group. To ostatnie przedsiębiorstwo przejęło Reynolds American Inc. ubiegłego lata.
W 1997 roku R.J. Reynolds i inne firmy tytoniowe zawarły z Florydą opiewającą na miliardy dolarów ugodę, w której zobowiązały się płacić stanowi za koszty leczenia chorych palaczy. W 2015 R.J. Reynolds sprzedało jednak Imperial Tobacco Group swoje marki Kool, Winston, Salem i Maverick. Po tej transakcji żadna z firm nie płaciła Florydzie jej należności.
(łd)