43 osoby zostały aresztowane podczas protestów w amerykańskim senacie. Trwała tam debata nad przyszłością programu ubezpieczeń, tak zwanym „Obamacare”. Zapewnia on ponad 20 milionom mniej zamożnych Amerykanów dostęp do służby zdrowia. Republikanie krytykują go od 7-miu lat i, mając większość w Kongresie, próbują zastąpić własnym.
Wśród protestujących było wiele osób na wózkach inwaldzkich i z aparatami tlenowymi. Nie zgadzają się na nowe propozycje Republikanów, ich zdaniem ograniczą tylko one dostęp do taniej służby zdrowia, która ma być ”prawem, a nie przywilejem”.
Protestowano przy biurze Mitcha McConella, lidera republikańskiej senackiej większości. Doszło do przepychanek z policją strzegącą porządku na Kapitolu. Amerykańskie media prezentują zdjęcia aresztowań osób niepełnosprawnych.
W czwartek, Republikanie z Izby Wyższej Kongresu USA zaprezentowali swoją wersję ustawu zdrowotnej, przyjętej wcześniej przez Izbę Reprezentantów, a mającej zastąpić ”Obamacare”. Czterech senatorów z tej partii juz zapowiedziało, że jej nie poprze podczas przyszłotygodniowego głosowania. Jeżeli się tak stanie, projekt w pierwszej próbie nie zostanie przyjęty. W Stanach Zjednoczonych nie ma powszechnej służby zdrowia.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Jan Pachlowski/Miami/dj