Tysiące świec w dłoniach demonstrantów, flagi Polski i skandowanie haseł: „Wolne sądy! Chcemy weta! – tysiące obywateli manifestuje na Krakowskim Przedmieściu przed Pałacem Prezydenckim wyrażając tym samym sprzeciw na proponowane przez PiS zmiany w sądownictwie. Do zgromadzenia dołączyła część protestujących przed gmachem Sejmu.
Mimo propozycji Andrzeja Dudy, Sejm nie przerwał prac nad ustawą. O godz. 20.00 posłowie zdecydowali o niezwłocznym kontynuowaniu prac nad nowelą ustawy o Sądzie Najwyższym.
Protestujący domagają się, by przemówił do nich prezydent. – Wyjdź z Pałacu!- apelują.
Przepadł przy okazji wniosek o głosowaniu imiennym. Premier Beata Szydło oświadczyła z mównicy, że Polacy czekają na zmiany. – Skończył się czas sędziów na telefon – powiedziała. Dodała, że jest premierem rządu, który jako cel postawił sobie przywrócenie Polakom prawa i sprawiedliwości. – PiS stanęło po stronie ludzi. Kończy się czas przywilejów – dodała. – Projekt doprowadzimy do końca – dodała.
Organizatorami zgromadzenia są partie opozycyjne: Platforma Obywatelska i .Nowoczesna. Protesty odbywają się także w innym większych miastach, m.in. w Poznaniu.
Eliza Stępień AIP