Prezydent Andrzej Duda oddał hołd zamordowanym w byłym niemieckim nazistowskim obozie zagłady Auschwitz-Birkenau.
Przemawiając przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu w Brzezince prezydent mówił, że podczas II wojny światowej wielu Polaków starało się nieść ratunek Żydom. Przypomniał, że zinstytucjonalizowaną pomoc zapewniał polski ruch oporu poprzez podziemną organizację humanitarną Żegota. „Bardzo liczni moi rodacy starali się też indywidualnie i spontanicznie ocalić naszych żydowskich współbraci” – dodał prezydent. Mówił, że dziś są oni bohaterami obu naszych narodów.
Andrzej Duda podkreślił, że Polacy uważają przekazywanie światu prawdy o Holokauście za swój obowiązek. Przypomniał, że od początku informowali świat o Holokauście. W tym kontekście przywołał postać rotmistrza Witolda Pileckiego, który dokumentował w swoich raportach zbrodnie dokonywane przez Niemców w Auschwitz. Zwrócił uwagę, że Jan Karski – emisariusz polskiego rządu na uchodźstwie przekazał bezpośrednio władzom Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych relację o zagładzie Żydów przez niemieckich okupantów.
„Niestety świat pozostał wtedy głuchy na nasze wezwania” – mówił polski prezydent.
Wcześniej Andrzej Duda wraz z prezydentem Izraela Reuvenem Rivlinem wziął udział w Marszu Żywych, który przeszedł z niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz do obozu w Birkenau.
Prezydenci spotkali się też w cztery oczy.Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcz./vey/jl/dyd
Prezydenci spotkali się też w cztery oczy.Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcz./vey/jl/dyd