1.5 C
Chicago
piątek, 29 marca, 2024

Prezydent Duda: 35 lat temu Lubin krwią podpisał porozumienia sierpniowe

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W przemówieniu podczas uroczystości 35. rocznicy Zbrodni Lubińskiej oraz 37. rocznicy powstania NSZZ „Solidarność” prezydent Andrzej Duda mówił, że rocznicę powstania „Solidarności” można obchodzić w Gdańsku i właśnie w Lubinie, gdyż robotnicy zginęli tu za Sierpień. Podkreślił, że „35 lat temu Lubin krwią podpisał porozumienia sierpniowe”. 
Wyrażając wzruszenie dzisiejszą wizytą w tym mieście i dziękując mieszkańcom Lubina za sprzeciw wobec władz PRL w 1982 roku, prezydent przypomniał, że Lubin „przez krew zrobił wielki krok ku wolnej Polsce, w której wszyscy dzisiaj żyjemy”.
31 sierpnia 1982 roku, podczas manifestacji zorganizowanej przez „Solidarność” w drugą rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, od kul ZOMO zginęło trzech robotników, a kilkadziesiąt osób zostało rannych. „Zginęli za tę wolność, która została wtedy częściowo wywalczona, której właściwie przedsmak udało się przez nieco ponad rok poczuć” – powiedział prezydent. Dodał, że robotnicy zginęli od kul, tak, jak się ginie na wojnie. Prezydent porównał zabitych w Lubinie przez ZOMO do poległych w Powstaniu Warszawskim, którzy chcieli wolnej Polski.
Zwracając się do uczestników wydarzeń w Lubinie i przypominając o nich ludziom młodym, Andrzej Duda mówił, że wszyscy Polacy oddają hołd tym, którzy polegli i ich najbliższym. Dodał, że bohaterem był każdy, kto wtedy stanął z podniesionym czołem, a takich osób były tysiące.
Andrzej Duda zastanawiał się, dlaczego ogień został otwarty właśnie tutaj, a nie w innych miastach, gdzie manifestacje były liczniejsze. „Może dlatego, że władza ludowa budowała Lubin jako wzór socjalistycznego miasta” – pytał prezydent. Przypomniał, że odkąd odkryto tutaj miedź, kilkudziesięciokrotnie zwiększyła się liczba mieszkańców 5-tysięcznego w latach 50. Lubina.
Prezydent mówił, że w sierpniu 1982 roku na ulice Lubina wyszli ludzie, którzy rozumieli, czym jest wolność i mimo świstu kul „nie bali się protestować przeciw stanowi wojennemu, odebraniu wolności, (…) narzuconej sowieckiej władzy”, bo oni wtedy już doskonale rozumieli, co to znaczy wspólnota. Zdaniem głowy państwa, zobaczyli ją, kiedy trzy lata wcześniej do Polski przyjechał Ojciec Święty Jan Paweł II i spotkał się z milionami Polaków. Zobaczyli ją także rok później w 1980 roku, kiedy powstała „Solidarność”. „Kiedy właściwie cały naród stanął razem i stworzył 10-milionowy ruch robotniczy i społeczny” – dodał Andrzej Duda. Podkreślił, że ci, którzy wyszli w sierpniu 1982 roku na ulice Lubina, czuli się częścią tej wspólnoty, naprzeciw której stanęła władza ludowa.
„Nie ugięli się pod kulami i potem jeszcze więcej wyszło ich 1-go września, mimo, że wszyscy już wiedzieli, że milicja zabija w Lubinie” – mówił prezydent. Zaznaczył, że wyszło jeszcze więcej mieszkańców po to, aby pokazać, „że wspólnota tego miasta, wspólnota Polaków jest razem przeciwko władzy pseudoludowej i że ta władza nie ma żadnej legitymacji”.
Prezydent Andrzej Duda zwrócił uwagę, że według niektórych historyków właśnie Zbrodnia Lubińska była końcem PRL-u. „To był właśnie jej koniec” – powiedział prezydent.
Przemówienie Andrzeja Dudy poprzedziła ceremonia wręczenia odznaczeń działaczom „Solidarności” i opozycji antykomunistycznej. Prezydent wręczył Krzyże Oficerskie Orderu Odrodzenia Polski Zofii Jaszczy, Franciszkowi Kamińskiemu, Tadeuszowi Madziarczykowi, Anieli Sakwie i Janowi Ziębie. Prezydent wręczył też Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski i Krzyże Zasługi.

Uroczystości odbyły się pod Pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina’82 przy Wzgórzu Zamkowym, nieopodal którego rozgrywały się tragiczne wydarzenia. 35 lat temu, 31 sierpnia 1982 roku, w drugą rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, „Solidarność” zorganizowała w całej Polsce manifestacje. Najtragiczniejszy przebieg miała ta w Lubinie, gdzie od kul ZOMO zginęło trzech robotników, a kilkadziesiąt osób zostało rannych. Pod krzyżem stojącym w miejscu, w którym doszło do tragicznych wydarzeń, prezydent i premier złożyli kwiaty.
Prócz prezydenta i premier wzięli w niej udział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz oraz przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześniejsze/jl/gaj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520