Zachodni politycy powinni najpierw przyjrzeć się swojej demokracji, zanim zaczną krytykować Białoruś. Mówił o tym prezydent Aleksandr Łukaszenko w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji „Mir”. Obszerne fragmenty wywiadu cytują białoruskie media państwowe.
Prezydent Łukaszenko powiedział, że otrzymał list od grupy amerykańskich kongresmenów, zaniepokojonych niedawnymi zatrzymaniami uczestników antyrządowych demonstracji w Mińsku. Poinformował, że senatorzy poruszyli kwestię planowanych na wrzesień rosyjsko-białoruskich manewrów „Zachód”, które postrzegają jako niebezpieczeństwo. Odnosząc się do tego tematu prezydent zadał pytanie: „A dla nas nie ma niebezpieczeństwa w tym, że NATO zaktywizowało się u białoruskich granic?”.
Łukaszenko powiedział, że po niedawnym zamachu terrorystycznym w Petersburgu w relacjach jego kraju z Rosją na pierwszy plan wysunęły się kwestie dotyczące bezpieczeństwa i obrony, a wszystkie inne problemy zeszły na dalszy plan.
Włodzimierz Pac/Mińsk, Fot. Dreamstime.com