Izraelska policja przesłuchała premiera tego kraju Benjamina Netanjahu. Śledczy spotkali się z szefem rządu w jego rezydencji w Jerozolimie po oskarżeniach polityka o korupcję. Przesłuchanie miało trwać trzy godziny.
Wieczorne przesłuchanie premiera Netanjahu to efekt publikacji medialnych. Według izraelskich mediów, premier miał przyjmować podarunki dużej wartości od jednego z biznesmenów, w zamian za preferencyjne traktowanie przez rząd. Efekty przesłuchania nie zostały ujawnione. Telewizja Kanał 2 twierdzi, że jest to jedno z kilku śledztw, które są teraz prowadzone i obejmują izraelskiego premiera.
Jeszcze przed spotkaniem z policjantami Netanjahu zaprzeczał oskarżeniom medialnym i ostrzegał swoich przeciwników politycznych. “Poczekajcie ze świętowaniem, nie spieszcie się. Mówiłem to już i powtórzę – nic w tej sprawie nie ma” – podkreślał premier.
Obecne oskarżenia nie są pierwszymi wobec Benjamina Netanjahu. W minionym roku francuski biznesmen twierdził, że przekazał miliony euro na niedawną kampanię wyborczą Netanjahu. Izraelski premier był także oskarżany o wykorzystywanie państwowych pieniędzy do prywatnych celów. Żadne z tych oskarżeń nie zostało jednak udowodnione.
Benjamin Netanjahu ma 67 lat i od 1996 roku, z przerwami, jest u władzy w Izraelu. Czterokrotnie zostawał premierem Izraela. Wraz z żoną Sarą wielokrotnie był oskarżany o skandale finansowe.
Wojciech Cegielski/Haaretz/RTR/, Fot. Dreamstime.com